Idioci czy opłacone sprzedawczyki?

 Po wczorajszej przerwie, kiedy musiałam odnieść się do wydarzeń z włoskiej sceny politycznej powracam do tematu pandemii COVID-19. 

Misji WHO, której badacze mieli za zadanie wyjaśnić skąd tak naprawdę wziął się koronawirus wywołujący SARS-CoV-2 w Chinach już nie ma. Wyjechali po tym, jak 14 lutego (nomen omen w święto zakochanych) przybyli do Wuhan, a następnie odbyli 2-tygodniową kwarantannę. A Pekin w swej propagandzie, iż są niewinni, krystalicznie czyści nie ustaje.

Spora część osób i państw zarzuca tamtejszym władzom ukrywanie danych na temat pandemii, co jak widzimy stanowi prawdę❗ Niestety boją się podważyć „wiarygodności” Chińskiej Republiki Ludowej głośno. Zrobili to do tej pory wyłącznie niektórzy. Ci będący prawdziwymi politykami, ludźmi poważnymi, jak dla mnie realnymi mężami stanu (wbrew głosom wielu❗). Komunistyczne władze w Pekinie cały czas próbują, jak tylko mogą wybielić się i przerzucić swą odpowiedzialność za zarazę (i najprawdopodobniej za jej stworzenie, w co wierzę, iż się stało❗) na innych.

Szef WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus zapowiadał, że wstępne podsumowanie ustaleń zespołu naukowego miało zostać wydane w lutym br., który kilka dni temu minął, my natomiast usłyszeliśmy, iż zobaczymy go opublikowanego w połowie marca wraz z pełnym raportem (z którym zapytam sarkastycznie: naukowcy już przyjechali do Wuhan w celu naniesienia stosownych poprawek❓).

Naukowcy rozpatrywali 4 hipotezy: przejście patogenu na człowieka bezpośrednio z pierwotnego nosiciela zwierzęcego, poprzez inny gatunek zwierząt, przez produkty spożywcze albo poprzez wyciek z laboratorium. Tyle tylko, że ten ostatni (i prawdziwy❗) zostanie pierwszym usuniętym. Dlaczego? Odsyłam do moich poprzednich postów na ten temat.

Ale ciekawa jest inna sytuacja – postawa mediów w USA, które zaczęły zarzucać Chinom ukrywanie danych. A przecież jeszcze tak niedawno te same stacje i ich pracownicy atakowali prezydenta Donalda Trumpa, iż jest uprzedzonym właśnie do tego państwa, jego rządzących oraz wygaduje bzdury. Nagła zmiana frontu, gdy nie doszło do reelekcji❓❗ Bardzo interesujące.

Równocześnie 26 naukowców z całego świata (w tym Francji, USA, Australii) opublikowało w miniony czwartek otwarty list, w którym wzywają do "pełnego i nieskrępowanego międzynarodowego dochodzenia" w sprawie źródeł COVID-19 argumentując, że przeprowadzenie takiego dochodzenia przez WHO w Chinach było "prawie niemożliwe" z powodu braku niezależności i dostępu do danych.

Najbardziej żałosne, podłe, wredne i robiące z ludzi bezmyślne istoty (przepraszam za te słowa, ale inaczej nie można określić zachowania WHO): międzynarodowy zespół wspólnie z naukowcami chińskimi doszedł do wniosku, że hipotezę o wycieku koronawirusa z laboratorium uznano za "skrajnie mało prawdopodobną". Według owego państwa najbardziej prawdopodobna jest ta o przejściu zarazy na człowieka z pierwotnego rezerwuaru naturalnego, którym prawdopodobnie były nietoperze, poprzez inne zwierzęta.

Kończąc post podsumowuję sytuację w następujący sposób: jakoś koronawirus nie przeszedł na człowieka w innym miejscu, tylko w Wuhan, gdzie jest laboratorium zajmujące się badaniami nad wirusami/koronawirusami.

Przypadek❓

Nie ma przypadków❗ 

Przynajmniej w takich kwestiach.

Prawda jest taka, że nikt się nie odważy się oskarżyć Chin o skażenie koronawirusem całej kuli ziemskiej na skutek wycieku z laboratorium, co jest wiadome nawet bez tych pseudo naukowców.

Dlaczego❓

Również odsyłam do szeregu moich poprzednich artykułów na ten temat.

Jak dla mnie też misja WHO w Wuhan, to medialny kabaret dla prostego ludu, tak jak kiedyś rzymskie igrzyska dla rzymskiego plebsu...

Po za tym pojechali do Chin o rok za późno, tylko głupek (żeby nie nazwać dosadniej) albo całkowicie naiwny wierzył, że po roku czasu coś znajdzie❗ Zakładając oczywiście, iż znaleźć chciał będzie❗

W co szczerze wątpię zresztą.

Jeśli natomiast miałabym zakończyć sarkazmem byłoby to: coś mi się zdaje, że w skład zespołu WHO wchodzili też specjaliści od innych spraw. Członkowie (pisownia umyślna) Komisji nie mogą się zdecydować, którą wersję łgarstwa przyjąć jako tę oficjalną❓ Czy ci naukowcy to naiwni idioci czy opłacone sprzedawczyki❓





Komentarze

Skontaktuj się ze mną!

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Archiwizuj

Pokaż więcej

Słowa klucze

Pokaż więcej
Blogi