Syf z Wuhan. Noście te cholerne maseczki!

Przed nami Wielkanoc, święta rodzącego się życia, sprawmy więc, by nie były innymi – śmierci – bo zaraza Covid-19 istnieje. Jest niestety prawdziwą❗

Spędźmy ten szczególny, wyjątkowy czas w gronie najbliższych w swoich domach. Posłuchajmy lekarzy, epidemiologów, wirusologów i innych znających się na tych sprawach o wiele lepiej, niż my. To naprawdę od nas teraz zależy wszystko❗



graf. https://trybun.org.pl/2020/05/03/pochodzenie-chinskiej-zarazy-raport-agencji-wywiadu-z-grupy-five-eyes-wskazuje-na-chinskie-laboratorium-w-wuhan/


Nie wierzcie celebrytom pokroju jakiś tam: Kołakowskiej, Komarenko, Górniak, czy „politykom” Braunowi, Korwinowi-Mikke oraz podobnym indywiduom❗

Ja serdecznie gratuluję im w tym względzie odwagi, chociaż nie wiem, czy jest czego (dla mnie nazwę prawdę po imieniu: głupoty❗). Jeśli chodzi o mnie tutaj nie chciałabym jej mieć – zbyt cenię życie i zdrowie – swoje oraz najbliższych.

Przypominam: każdy narażający czyjejś zdrowie lub życie podlega pod paragrafy Kodeksu Karnego (co najmniej art. 165)❗ Byłam, jestem i będę zdania, iż osobami wygadującymi/wypisującymi bzdury takie, jak wyższej wymienieni prokurator powinien zająć się z urzędu (odsyłam do wcześniejszych postów)❗ 

Ma obowiązek to zrobić❗

Bez znaczenia: ktoś znany z tego, że jest znany (najczęściej z głupoty), kapłan, „polityk”, czy inny. Pozycja, zawód, nazwisko bez znaczenia. Całkowicie❗

Teraz kilka słów odnoście części hierarchów kościelnych.

Oni również powinni odpowiedzieć za narażenie ludzi na zachorowania, a co za tym idzie ewentualną (i niestety niejednokrotną❗) śmierć❗

Nieprzestrzeganie obostrzeń w świątyniach i mówienie najzwyklejszych wprost bzdur: banialuków całkowicie sprzecznych z nauką, w które niestety wierzy sporo (zwłaszcza) starszych osób, zwłaszcza w mniejszych miejscowościach i na wsiach.

Tak szczerze mówiąc, to akurat tutaj najbardziej grzeszą owi kapłani❗ Robią to świadomie łamiąc Dekalog (podwaliny Chrześcijaństwa❗)V Przykazanie „Nie zabijaj”. Z całą świadomością narażają wiernych na zarażenie się SARS-CoV-2 zachęcając do uczestnictwa w nabożeństwach twierdząc m.in: koronawirus nie istnieje, w kościołach ludzie są bezpieczni, nie przestrzegając limitu wiernych oraz wmawiając, iż msza on line to nie to samemu, co uczestnictwo w niej w świątyni.

I niestety nie chodzi o sporadyczne przypadki w naszym kraju.

Księża właśnie w ten właśnie sposób ponoszą odpowiedzialność za nie małą część zachorowań oraz rozprzestrzenianie się zarazy.

Jestem przerażona, co będzie po Wielkanocy, bo w bajki, że reguły będą przestrzegane nie jestem tak naiwną, żeby wierzyć❗

Nie podsumuję tego, jak sporo osób używając słowa Średniowiecze, gdyż stanowiłoby to pogardę dla tej epoki. Wbrew stereotypowemu myśleniu była ona wielką i światłą w dziejach ludzkości❗

Ba❗ Ja nie powiem też: czasy kamienia łupanego, gdyż i wtedy ówcześnie żyjący potrafili wykorzystywać organ zwany mózgiem w takim celu, w którym obdarzyła go nas nim ewolucja❗

I niech nikt nie mówi, że msza on line to nie to samo, co uczestnictwo w niej w kościele❗ Czyż nawet Pan Jezus nie powiedział „Gdzie dwóch albo trzech gromadzi się w Moje imiętam jestem pośród nich” (Słowa z Ewangelii św. Mateusza 18, 20 )❓ Czy w Piśmie Świętym nie jest napisane, iż kościół to nie budynek, ale ludzie go tworzący

I jeszcze jedno: przykazanie uważane za najważniejsze – Miłości do Boga i Bliźniego zestawione z sobą przez Jezusa Chrystusa.

Jezus został zapytany przez faryzeuszy, które przykazanie w Prawie jest największe odpowiedział:

Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem. To jest największe i pierwsze przykazanie. Drugie podobne jest do niego: Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego. Na tych dwóch przykazaniach opiera się całe Prawo i Prorocy.”

Zresztą Pan Bóg jest wszędzie, tak naucza religia katolicka. Proponuję również zagłębić się w to, co mówił św. Franciszek z Asyżu.

Niektórzy zarzucają: co ze sakramentami❓ Komunię św. można przyjąć duchowo, a spowiedź❓ Też nie widzę problemu – najwyższa pora, by Kościół katolicki poszedł z duchem czasu, jak dla mnie ona również może odbywać się przez Internet

Wiele innych czynności tak się właśnie wykonuje – i to nie tylko przez wzgląd na pandemię! Egzaminy w szkołach, videokonferencje, a nawet cholernie trudne operacje, gdzie lekarz (jeden lub nawet więcej) widoczny na monitorze mówi/wykonuje czynności z innego kontynentu❗

Nie widzę więc najmniejszego problemu, by w ten właśnie sposób odbywała się i spowiedź❗

Jeśli ktoś uważa, że nie mam racji to proszę o argumenty❗ Ale konkretne, rzeczowe i poważne.

Przypominam również, że jest wolność, jednak Twoja wolność kończy się tu, gdzie zaczyna zagrażać mojej osobie – w tym wypadku możesz: zarazić, narazić na chiński syf

Czy boję się❓

Tak❗ I nie mam oporów, wstydu (bo niby nawet dlaczego miałabym go mieć❓❗) przyznać się do tego

Też coraz częściej dowiaduję się, że zaraza „sprezentowana światu” przez Chiny dotknęła tych, których znam. Uśmierciła, także. Tylko dzisiaj dostałam wiadomość od koleżanki, że ona i jej rodzina mają Covid-19.

Obawiam się o siebie, rodziców, bliskich i znajomych.

Nie boi się wyłącznie głupiec albo całkowity ignorant❗

I noście te cholerne maseczki❗



zdj. Anna Hudyka


Tak, właśnie maseczki, bo kagańce (jak coraz więcej o nich mówi/pisze) zakłada się psom. Zresztą patrząc na pewną część naszego społeczeństwa śmiem twierdzić, iż zwierzęta są inteligentniejszymi istotami.

Czy naprawdę wychodząc z domu tak ciężko założyć na buzię ten kawałek szmatki❓

Rozumiem mamy już tego po roku czasu serdecznie dość, chcemy normalności, ale musimy dla naszego wspólnego dobra jeszcze trochę wytrzymać. Dać, jak to się kolokwialnie mówi, na wstrzymanie❗ Jeszcze trochę.

Czy myślicie, że nie chciałabym móc wyjść z domu z umalowanymi ustami, pełnym jakimś fajnym makijażem❓ Czy nie miałabym ochoty wyjść ze znajomymi na pizze❓ Pojechać gdzieś, choćby do mojego ukochanego Krakowa, zwłaszcza teraz, gdy dni coraz dłuższe, cieplejsze i nadchodzi najfajniejszy czas w ciągu roku❓

Pewnie, iż bym chciała, ale jeszcze bardziej pragnę żyć, być zdrową i tego samego dla moich najbliższych❗

Nie dalej, jak wczoraj obejrzałam program pokazujący pracę lekarzy na Stadionie Narodowym. I wiecie co❓ Chociaż uważam się za osobę twardą łamało się serce. Nigdy, przenigdy nie chciałabym się tam, czy w innej takiej placówce znaleźć❗❗❗ Ci, o których się martwię, także.

Głupota ludzka i pazerność Chin.

Wbrew celebrytkom Kołakowskiej, Górniak i im podobnym to nie statyści, lecz ludzie – tacy, jak ja, czy ty❗ I dla tego syfu z Wuhan nie ma znaczenia, najmniejszego wiek, narodowość, poglądy, religia, czy wszystko inne. Bierze, jak leci.


P.s.

Ten post zakończę ważnymi, wyjątkowymi dla mnie słowami, których Autora z szacunku pominę, gdyż zbyt wiele złych, podłych słów „poszło” w Jego stronę: Chciałbym prosić o to i apelować: niech te święta będą świętami nowego życia, nadziei w związku z tym spędźmy je w gronie najbliższych, nie kontaktujemy się, nie odwiedzajmy się. Zadzwońmy do ludzi, którzy są samotni, porozmawiajmy. Im dalej, tym dłużej próbujmy porozmawiać z dziadkami, z rodzicami, żeby nie czuli się w te święta sami, ale nie kontaktujmy się, nie dajmy szansy temu wirusowi”.



zdj. Anna Hudyka


Komentarze

Skontaktuj się ze mną!

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Archiwizuj

Pokaż więcej

Słowa klucze

Pokaż więcej
Blogi