Piszę dopiero
teraz, bo, gdy po południu przeczytałam tą informację moją pierwszą reakcją były
słowa mało parlamentarne. Właściwie bardzo mało. Nie chcąc używać tutaj, na
forum publicznym, tego typu słownictwa postanowiłam przeczekać moment szoku i
niedowierzania na to, co zobaczyłam.
I co po tej „lekturze”
mam do powiedzenia? To, że jakoś dziwnym trafem w to nie wierzę. Nie jestem
osobą do tego stopnia naiwną. Jakoś bardziej przekonującym dla mnie jest argument,
że chodzi ni mniej ni więcej tylko o zwłokę w rozpoczęciu sprawy.
Od samego
początku wiedziałam, że rozpocząć proces łatwo nie będzie. Jeśli przez prawie
20 lat robiono wszystko, absolutnie wszystko, co tylko było w mocy, aby
morderstwo i jego następstwa pozostały niewykryte, a zamieszani w nią mogli
cieszyć się życiem na wolności to jak można się nawet było spodziewać, że dziś oskarżeni
w niej potulnie jak baranki pochylą głowy, pokajają się i wreszcie powiedzą prawdę?!?!?!?!
Pewne było, że tak nie zrobią. Wprost przeciwnie - zamieszani w tą ohydną zbrodnie
posuną się do wszystkiego, aby nie została ruszona, fakty przeinaczone,
zarzuty
(a przynajmniej część) oddalone i gdzie tylko się da przedawnione.
Teraz zastanawiam
się, co usłyszymy w związku ze sprawą Ś.P. Iwony Cygan następnie?
Czy
przypadkiem nie będzie to informacja, że proces ponownie nie może się rozpocząć,
ponieważ zaginęły akta?
A może, że nie
ma ich wcale, bo zostały zjedzone przez: biedne, głodne, grasujące myszki, albo
przez pomyłkę wykorzystano je w toalecie, gdyż akurat tak się złożyło, że
zabrakło papieru toaletowego albo pomylono je z nim!!!!!!
Może to, co
powyżej napisałam jest złośliwe i cyniczne, ale mam dosyć: cynizmu, obłudy i
hipokryzji.
Uważam, że
Minister Sprawiedliwości powinien interweniować i zmienić prezesa sądu za obecną
decyzję. Czekam też niecierpliwie na odebranie immunitetów (które zresztą
uważam za rzecz nieuczciwą, z którą raz na zawsze trzeba skończyć, bo osoba uczciwa
nie ma się czego obawiać) prokuratorom i sędziom wcześniej pracującym przy tej
sprawie i jej następstwach. Jeśli zasiądą na ławie oskarżonych to ich kompanami
będzie m.in. 14 obecnych lub byłych policjantów, w tym dwóch komendantów.
Polecam też przeczytać
moje wcześniejsze posty na temat bestialskiego morderstwa 17-letniej Ś.P. Iwony
Cygan, właściwie jeszcze dziecka, któremu w bestialski sposób odebrano życie. Dowiecie
się z nich Państwo, kto jest obrońcą m.in. głównego oskarżonego o tą zbrodnię,
a kogo adwokatem jest podobno mec. Jan Widacki.
Jestem za
przeprowadzeniem radykalnej reformy sądownictwa.
Co do tytułu postu to niestety, ale inaczej tej sytuacji nie mogę.
Komentarze
Prześlij komentarz