Wiosna i wojna

I tak nadeszła upragniona wiosna. 🌸🌼🌞

Wczoraj jej pierwszy dzień.

Czy radosny❓

Niestety, śmiem wątpić.

Ta wyczekiwana, wytęskniona po szarej, beznadziejnej, jak dla mnie o wiele za długo trwającej zimie.

Wiosna przynosząca z sobą coraz dłuższe, cieplejsze dni, wspaniałe Słońce🌞, w którego promieniach możemy się zatopić. Ogrzać. Kolory🌼🌸🏵🌹🌷🥀🌱 zaczynające nas otaczać i świergot ptaków: skowronków, słowików i trele-morele innych.🕊🦜🐥🦢

Wszystko wokół nas budzi się do życia, nabieramy chęci do niego.

Tak przynajmniej powinno być.

W ten sposób powinniśmy witać wiosnę.

Niestety, obecnie raczej trudno tego wszystkiego wypatrywać, a śpiew ptaków będący dla mnie jedną z najwspanialszych melodii dla uszu, nie przynosi ukojenia. Ani w sercu, ani w duszy, ani wcale.

Jedno słowo: Ukraina.

Barbarzyński, podły, nikczemny atak Putina, który przejdzie do historii jako jeden z najwększych niszczycieli świata – ani przez sekundę nie waham się napisać Hitler XXI wieku❗❗❗🤬

To ta kanalia nie pozwala normalnym ludziom, by ten specyficzny czas odnowy, powrotu po mrokach zimy do świata żywych – wiosna mogła nią być❗🤬 Trwało nasze odrodzenie, celebracja życia oraz jego świętość❗ Zbrodniarz Putin sprawił, że od ponad 3 tygodni mamy dni koszmarów❗🤬 Świat do tej pory w miarę stabilny zniszczył❗🤬 Spalił, zrównał z ziemią❗🤬

O czym teraz marzę❓

O tym, by horror trawiący piękną Ukrainę zakończył się, a morderca Putin w jak najbardziej okrutny sposób pożałował swoich haniebnych czynów. Zresztą, jak i ci współuczestnicy tym okrucieństwie. I jeszcze jedno: całkowite rozliczenie wszystkich w jakikolwiek sposób wspomagających krwawy reżim satrapy, dyktatora, terrorysty z Kremla❗ Kogoś, kto w normalnym, cywilizowanym świecie nie powinien istnieć❗🤬 Zwyczajnie nie mający do tego prawa❗

Слава Україні❗❗❗👍👏

💙💛💙💛💙💛

zdj. Anna Hudyka