Ukazywanie prawdy to nie nienawiść❗❗❗

Dzisiaj muszę odnieść się do skierowanych do mnie słów w komentarzach pod postem Pełnia Jesiotrów w obiektywie. 

Ich Autor (po tekstach stwierdzam, że to jedna osoba jest autorem niemająca nawet odwagi podpisać się🤔) zarzucił mi, że jestem osobą pełną nienawiści w stosunku do Rosjan. Pozwolę sobie zamieścić poniżej fragment:

„Dziwne, że jeszcze nie walczysz na Ukrainie. Miałabyś możliwość zostać przeszkoloną na snajperkę i później zabić tylu Rosjan, ile dałabyś radę. Walczą tam cudzoziemcy, również kobiety, więc nie byłabyś pierwsza. Dołączysz się, czy będziesz pluć na Rosjan z bezpiecznego miejsca? Tyle w tobie nienawiści, ale nie dość żeby zacząć ich zabijać, pokazując i udowadniając, że za słowami idą czyny”

Zacznę od tego, że rozumiem, iż owe słowa były chęcią wywołania „pyskówki”, mówimy o zwykłej prowokacji, która chociaż odpowiedziałam, nie udała się.

Chcę jednak odnieść się do stawianych mi zarzutów wyjaśniając pewne kwestie. 

Słowa nazywające mnie osobą mściwą są najzwyklejszymi w świecie bredniami❗🤬

Fakt, iż nie piszę dobrze o Rosji i ukazuję kim naprawdę jest nie świadczy absolutnie o posiadaniu przeze mnie powyższej cechy - jako Polka nie mam najmniejszego powodu, by być za cokolwiek wdzięczna naszemu wschodniemu sąsiadowi (ową kwestię wyjaśniłam TUTAJ).

Tak piszę (i będę pisała) o „złej” rosji, bo o „dobrej” nie mam powodu. Polska i Polacy przez wieki zbyt wiele wycierpieli dzięki Moskwie będącej zawsze przeciwko nam🤬. Za dużo zniszczenia, upodlenia i – powiem to mocno – szmacenia mojej Ojczyzny (Polska jest jednym z tych państw, które doznało najwięcej krzywd ze strony ZSRR/Rosja)❗🤬 Rosja jest najzwyklejszym w świecie klonem zbrodniczego ZSRR🤬. Zresztą, nawet dzisiaj większość Rosjan z przyjemnością „dobraliby się do skóry” Polakom.

Główny ideolog Władimira Putina Aleksander Dugin geopolityk i filozof, dla innych — "kremlowski pies łańcuchowy" uważa Polskę za „nieistniejące państwo” nazywając "kordonem sanitarnym" pomiędzy Rosją, a Niemcami oraz fikcyjnym tworem finansowanym przez USA🤬🤬🤬. Natomiast o niepodległej Ukrainie od lat nawołuje do jej zniszczenia, co przedstawił w swojej koncepcji ideologicznej jako anty-Rosję. Główny twórca teorii, że Rosja oprócz Ukrainy powinna od razu "załatwić" kraje byłego bloku socjalistycznego z Polską na czele wcielając zagarnięte ziemie do nowego imperium. Jego książki są podstawą kształtowania poglądów nowej rosyjskiej inteligencji, a teorie wykładane we wszystkich szkołach oficerskich i akademiach wojskowych. Rosyjski odpowiednik "Mein Kamf" Hitlera.

Nie wybieram się, także na front (jakikolwiek❗), a o prawdę walczę po swojemu. Nikt nie będzie mi mówił w jaki sposób mam to robić. Natomiast odnośnie wyjazdu do Ukrainy byłam tam niejednokrotnie, zaręczam wspaniały kraj, ludzie oraz naprawdę wiele do zobaczenia😀💛💙. Również, jeśli w przyszłości Krym powróci do Ukrainy będę chciała tam pojechać.

Oczywiście pragnęłabym żyć w świecie, gdzie „króluje” osławione hasło Peace & Love, bez wojen, wszelkiego zła, wszyscy żyjemy z sobą w zgodzie i przyjaźni 🕊. Szczerze też naiwnie wierzyłam kiedyś, iż jest to możliwe.

Niestety, nie jest❗ I nigdy nie będzie❗

Dlaczego❓

Ponieważ nie pozwolą: pieniądze, władza i polityka❗🤬

Tak, właśnie w tej kolejności❗

Pieniądze, władza, polityka.🤬

Mam też już od dawna wrażenie, że żyjemy w czymś przypominających „igrzyska śmierci”.

Powtarzam: nie ma we mnie nienawiści – zależy mi wyłącznie, żeby pewne osoby odpowiedziały za swoje zbrodnicze, bestialskie czyny.

Najwyższy czas❗

Rosja dokonała wystarczająco dużo zła w świecie. Koniec z jej pobłażaniem, litowaniem się, czy usprawiedliwianiem.

Wracając do tematu samej wojny w Ukrainie oraz postawy prezentowanej przeze mnie. Nie ja ją rozpoczęłam, to Rosjanie dokonują terrorystycznych aktów między innymi ostrzeliwania największej w Europie i 5 w świecie elektrowni atomowej w Zaporożu stwarzając zagrożenie dla milionów ludzi 🤬– mieszkańców wolnych, niepodległych, suwerennych państw (jakim Rosja nigdy nie była i nie jest❗)❗ Dziwne by było, gdyby zdrowie, życie i bezpieczeństwo moje, moich najbliższych i ludzi dla mnie z jakiegoś powodu ważnych nie było dla mnie najważniejsze. Nie stanowiłoby priorytetu. 

Za zbrodnie musi być kara, powinni zrozumieć to w końcu „dostojnicy” kremlowscy.

Odnosząc się do kolejnej kwestii: nigdy nie powiedziałam, że w Polsce jest wszystko ok. Nie jest, ale w tym momencie musimy walczyć – i wygrać – z Rosją dla naszego przyszłego bezpieczeństwa. Zrobimy to teraz albo nigdy❗ Od tego zależy przyszłość całej Europy (co najmniej). Szkoda, że nie dostrzegają tego Niemcy, z ich strony w dalszym ciągu hipokryzja (przypominam: są jednym z głównych odpowiedzialnych za obecne zbrodnicze wydarzenia w Ukrainie), ale jak to się mówi „pieniądze nie śmierdzą”, interesy mimo wszystko. Przypominam także: Berlin i Paryż pomimo embarga nałożonego przez UE po zagarnięciu Krymu przez Rosję w 2014 roku oba państwa prowadziły biznesy z Moskwą w zakresie sprzedawania broni i technologii wojskowej🤬 . Bruksela nie pociąga ich do odpowiedzialności za łamanie prawa ustanowionego przez nią samą🤬

Ukraina od nocy 23/24 lutego walczy za nas wszystkich, za naszą wolość. Rosyjscy dygnitarze sami mówią głośno o chęci odbudowania ZSRR🤬. Jak napisałam powyżej absolutnie nic nie usprawiedliwia bestialstwa rosyjskich rzeźników (żołnierzami ich nie nazwę) wraz z terroryzmem nuklearnym (obecnie elektrownią w Zaporożu, wcześniej Czarnobylem i bronią jądrową)❗🤬 Przypominam: są jedynymi w historii ostrzeliwującymi elektrownię atomową, „przy okazji” zaminowując ją i robiąc z niej arsenał wojskowy❗🤬 Dla czegoś takiego nie ma „zmiłuj”❗🤬 Nie ma litości (o zrozumieniu nawet nie wspomnę❗). Nie, nie wszystko można przebaczyć, a normalny, racjonalnie myślący człowiek nawet nie powinien❗ 

Chwała natomiast USA za postawę❗👍👏 Gdyby nie Stany Zjednoczone Bruksela zachowywałaby się w obecnej sytuacji niczym dzieci nocą we mgle w lesie. Inna sprawa jestem zdania, iż jeśli prezydentem byłby Donald Trump do wojny by nie doszło, morderca/zbrodniarz/terrorysta Putin nie „podskoczyłby” prezydentowi Trumpowi.  

Na koniec jeszcze jedno: był czas, kiedy uważałam, że Rosja ma szansę stać się normalnym, poważnym państwem, gdy prezydentem został Dmitrij Miedwiediew.

Ten, który, gdy 26.05.20212 został prezydentem Federacji Rosyjskiej miał być twarzą innej Rosji - bardziej normalnej, europejskiej. Pierwszy rosyjski polityk mający iPhona, fotografujący się w USA w McDonalds’ie z ówczesnym prezydentem USA Barackiem Obamą przy Coli i hamburgerze, słuchający rocka.

Liczyłam – i wierzyłam – że może dojść do unormowania stosunków polsko-rosyjskich.

Niestety, jak pokazała przyszłość bardzo się pomyliłam, a „dżentelmen” Miedwiediew okazał się zwykłym tchórzem, pachołkiem Putina, a obecnie stał się wyłącznie aroganckim trollem internetowym, który, by o nim było głośno musi ośmieszać się swoimi żałosnymi, pełnymi buty, tupetu wypowiedziami. Ponadto okazał się być, jak czytałam, jednym z najbardziej skorumpowanych ludzi w Rosji oraz zwykłym alkoholikiem, który, będąc pod wpływem procentów chciał ze sobą skończyć i w ostatniej chwili powstrzymał do ochroniarz (również czytałam o tym w mediach). Również alkoholowe upojenia byłego rosyjskiego prezydenta (który tak naprawdę był wyłącznie wykonawcą poleceń Putina i to tak naprawdę on trzymał ster państwa w swoich rękach) miały stanowić powód, że nie jest premierem, lecz wiceprzewodniczącym Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej.