Ukraina. W Watykanie bez zmian

Wracamy do polityki. Konkretnie: wojna w Ukrainie. Niestety, o Watykanie można powiedzieć, bez zmian.😥🤬 Nie powiem, iż w tej kwestii papież Franciszek pogrąża się coraz bardziej, gdyż zwyczajnie nie ma to już większego sensu. Wszyscy widzimy (a przynajmniej powinniśmy być tego świadomi), co się dzieje i powinniśmy umieć wyciągnąć wnioski. W każdym razie, w mojej opinii, Jorge Mario Bergolio upadł tutaj tak nisko, że niżej już po prostu nie można. Zresztą, napisałam już kiedyś o moim wstydzie, za głowę mojego Kościoła😥: 

Papież Franciszek - papież Putina? Wstydzę się za jego słowa

Zapytałam: 

Czy Jorge Mario Bergoglio musi bronić Rosji?

Jak również zadałam konkretne pytanie: 

Co to za papież jawnie wspierający barbarzyństwo, ślepy na ofiary zbrodni?!

27 maja 2022 rok. Po 3 miesiącach rosyjskiej, nikczemnej inwazji na suwerenną, niepodległą Ukrainę, Sobór Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Moskiewskiego ogłosił niezależność od Rosyjskiej Cerkwii Prawosławnej. Kilka dni temu w Ukrainie, Ukraińska Rada Najwyższa przegłosowała w drugim czytaniu ustawę umożliwiającą zdelegalizowanie Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego na Ukrainie. Przepisy zakazują też działalności organizacji powiązanych z tym Kościołem. Decyzja o objęciu podmiotu zakazem musi zostać teraz zaakceptowana na drodze sądowej. Ustawa wejdzie w życie 30 dni po jej opublikowaniu.

Jaka jest reakcja papieża Franciszka❓

W minioną niedzielę kolejny raz wyraźnie dał do rozumienia, po czyjej stronie stoi.😥🤬 Zrobił to mówiąc: „Nie można "obalać" żadnego Kościoła chrześcijańskiego w Ukrainie” dodając: „Nadal śledzę z bólem walki w Ukrainie i w Federacji Rosyjskiej. A myśląc o normach prawnych przyjętych ostatnio w Ukrainie, wzrasta we mnie obawa o wolność tych, którzy się modlą, bo ten, kto się modli naprawdę, modli się zawsze za wszystkich. Nie popełnia się zła, modląc się. Jeśli ktoś popełni zło przeciwko swojemu narodowi, będzie winny, ale nie mógł popełnić zła dlatego, że się modlił. A zatem niech pozwoli się modlić osobom w Kościele, który uważają za swój. Proszę, nie obala się bezpośrednio lub pośrednio żadnego Kościoła chrześcijańskiego. Kościołów się nie rusza!”

Tylko, że wszyscy wiemy i widzimy, że ta sama moskiewska „chrześcijańska” cerkiew błogosławi zbrodniarzy, barbarzyńców walczących w Ukrainie: mordując, gwałcąc, grabiąc, niszcząc, co tylko się da🤬 Nie waham się użyć słowa pachołków zbrodniarza wojennego i terrorysty(w tym jądrowego i sponsora tego procederu) najemcy Kremla Putina.🤬 Błogosławi barbarzyńcę numer 1 w świecie, jednego z największych złoczyńców, którzy kiedykolwiek chodzili po naszej Matce Ziemi❗🤬 Ta sama moskiewska cerkiew łamie wszystkie przykazania Dekalogu stanowiącego filar Chrześcijaństwa.🤬 W końcu sam szef tejże moskiewskiej cerkwi, to gość współpracujący z KGB🤬, głośno nawołujący do zniszczenia Ukrainy i Ukraińców, popierający rzeź dokonywaną w tym wolnym państwie przez Putina. Patriarcha moskiewski i całej Rusi, zwierzchnik Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego Cyryl otwarcie wspiera politykę prezydenta tego terrorystycznego państwa jakim jest Rosja oraz przychylnie wypowiada się o bezpardonowym ataku na Ukrainę. Powiedział między innymi: "rozpoczęliśmy walkę, która ma znaczenie nie fizyczne, ale metafizyczne".🤬 Cyryl twierdził, iż Rosja jest "miłującym pokój mocarstwem", które "nie angażuje się w przygody militarne" i "nigdy nikogo nie zaatakowało", a jedynie "broni swoich granic". Żołnierzom jednocześnie wmawiał, że "nie powinni mieć żadnych wątpliwości co do słuszności obranej drogi". Ponadto wezwał Rosjan do modlitwy „za drowie” zbrodniarza Putina.🤬  

omnesmag.com