Kilka dni temu przeczytałam coś, co chciałabym, żeby się synoptykom sprawdziło.
Kilka dni temu przeczytałam coś, co chciałabym, żeby się synoptykom sprawdziło❗
Jak pisałam wielokrotnie jestem osobą ciepłolubną. Nie znoszę: zimy, zimna, mrozu, widok śniegu nie sprawia mi przyjemności od bardzo, bardzo dawna, a czas zimowy i krótkie dni są dla mnie istnym przekleństwem.
Kocham natomiast: ciepło, wysokie temperatury, błękitne, turkusowe niebo, zieloną trawę, kolorowe kwitnące kwiaty🌼🌸 – zarówno w ogrodzie, jak i na łąkach, kolory 😀🤩 , a nie do znudzenia: buro, szaro, ciemno i śnieg.🤬
Aha i jeszcze jedno: nie znoszę zimowych ubrań🧤🧤👢, by po wyjściu z domu człowiek czuł się niczym niedźwiedź❗ Chcę też, aby cały rok obowiązywał czas letni, by mieć dłuższy dzień, więcej słońca, jak i dłuższe cieplejsze wieczory❗👓👗👕🩱
Dlatego właśnie mam nadzieję, iż przeczytane przeze mnie na jednym z portali internetowych informacje, jakoby wiosna miała „uderzyć” z całą siłą w Europie już w lutym są prawdą❗ Termometry mają podobno wskazać nawet powyżej 20 stopni Celcjusza❗
Byłyby idealnie❗🤩
Przykre tylko, że my mieszkańcy Polski poczekalibyśmy na to dobrodziejstwo trochę dłużej, niż osoby z południa kontynentu.
Też powtórzę po raz kolejny: dla mnie zimy nie powinny istnieć. Pomimo, że lubię skoki narciarskie, ubóstwiam łyżwiarstwo figurowe na lodzie, ale mam rozwiązanie: kryte sztuczne lodowiska i igelit. Problem rozwiązany❗
Oczywiście był czas, gdy lubiłam zimę, ale trwał on krótko. Bardzo krótko, gdy byłam malutkim dzieckiem i śnieg stanowił dla mnie jakąś swego rodzaju atrakcję, lepiłam z niego bałwana. Ale to odległa już przeszłość. Bardzo dawna, a zimę dzisiaj traktuję, jako przymusowe zło utrudniające życie człowiekowi na każdym kroku.
Zresztą nawet biorąc pod uwagę ekologię oraz złe powietrze zima jest tego największym winowajcą, gdyby klimat był cieplejszy, nie istniałaby potrzeba opalania domów w te zimne miesiące.
Dlatego też każdego roku odliczam kolejne dni, kiedy podczas nie ma śniegu. Niestety, w tym roku (przynajmniej u mnie) jest o wiele więcej, niż w ubiegłym (i wcześniej). Było, także dużo więcej mroźnych dni i z niższą temperaturą po minus kilkanaście stopni.
Niestety, jak stwierdziłam to dawno nasze położenie geograficzne uważam za najgorsze na świecie – zarówno biorąc pod uwagę sąsiadów – geopolitykę, jak i ex aequo z nimi na pierwszym miejscu klimat❗
zdj. Anna Hudyka
A Ja znowu uwielbiam zimę i śnieg ;) wreszcie mogę odetchnąć od upałów i ,, smażenia się '' w słońcu niezależnie jak cienko jestem ubrany to czuję się jak gość co wylazł z wanny. Zimą zaś pełny lajcik ale co kto lubi bo za duży ziąb i opad śniegu też potrafi zmęczyć ;) AZARIASZ.
OdpowiedzUsuńZnam takie osoby, które mówią, że zaczynają żyć dopiero, jak jest już końcówka jesieni :) Ja naprawdę nie cierpię jesieni i zimy, mogłabym, jak niedźwiedzie przespać je :) Ale przyznam jedno: w obecnej sytuacji o wiośnie, a tym bardziej lecie nie myślę, bo zbyt wiele mamy na świecie problemów obecnie. Każdy kolejny dzień cieszyć się należy, że przeżywamy przynajmniej w miarę spokojnie. Bóg jeden wie, co nas czeka za kilka dni, a nie tygodni albo miesięcy, więc nie spieszmy się. Mówię szczerze: w tym momencie niech zima trwa ile chce, ale przejdźmy ten kolejny etap pandemii chińskiej zarazy w miarę spokojnie, a sytuacja na Wschodzie uspokoi się. W tym momencie marzę wyłącznie o tym!!!
UsuńBom dia. Mais um mês terminando e espero que o seu mês de fevereiro seja com muita paz e saúde, tanto para você e familiares. Obrigado pela visita e carinho.
OdpowiedzUsuńLuiz I want to your words to come true! I'm afraid of Covid and problems with the situation in Ukraine... I'm afraid for the safety of Poland. Poland's geopolitical position is bloody bad! Poland has terrible political relations with Russia.
UsuńBoa tarde Anna. Confesso que não sou muito fã de frio, não sei como meu corpo ficaria no meio de tanta neve. Bom mês de fevereiro.
OdpowiedzUsuńLuiz I understand you. I wouldn't be to live in countries with even colder climates!
UsuńLuiz best wishes for February too!