Włochy: powtórka z (niedawnej) historii...

Powtórka z historii (niedawnej, tej bardzo nam bliskiej) tym razem nie chciałoby się jednak tego powiedzieć odnośnie Republiki Włoskiej. Różnica wyłącznie w tym, że jednak premier (jeszcze) Giuseppe Conte nie spadnie raczej, jak to się mówi na 4 łapy.

Prezydent Sergio Matarella kolejny raz nie staje na wysokości zadania. Nie chce dopuścić, by Włosi poszli do urn w przedterminowych wyborach parlamentarnych, które wygrałaby prawica, pierwszą z największym poparciem byłaby LEGA, a premierem zostałby jej sekretarz senator Matteo Salvini.


Il Giornale: 


Dlatego Mattarella zdecydował się nie brać udziału w głosowaniu


Dlatego Mattarella zdecydował się nie brać udziału w głosowaniu?

Sergio Mattarella miał dwie ścieżki do zrobienia i zdecydował się zadzwonić do Mario Draghiego i nie iść na głosowanie: dlatego

Sergio Mattarella zdecydował się spróbować utworzyć nowy rząd.

Prezydent Republiki Włoskiej mógł wybrać dwie drogi: ta albo wybory. Druga hipoteza została na razie odrzucona przez Sergio Mattarella, pomimo uznania jej znaczenia jako „wykonywania demokracji”. Biorąc pod uwagę oczywistą porażkę Roberto Fico w odbudowie większości, Sergio Mattarella będzie rozmawiał jutro (bo teraz pisząc ten post jest jest środa, trochę po północny) z Mario Draghi o godzinie 12. Decyzja o nieobecności w wyborach została w tej chwili motywowana przez Prezydenta Włoch w przemówieniu na zakończenie spotkania z Roberto Fico.

W innych krajach, w których głosowano - obligatoryjnie, bo kadencje parlamentów lub prezydentów wygasły - nastąpił poważny wzrost zakażeń. To skłania nas do refleksji, myśląc o wielu ofiarach, które niestety kontynuujemy każdego dnia - nawet dziś – nagrać - wyjaśnił Prezydent Republiki. Ale to nie jedyny powód, który skłonił Mattarellę do obrania ścieżki nowego rządu. W istocie głowa państwa zdecydowała się postąpić w ten sposób, ponieważ przy wyborach „byłoby kwestią utrzymania naszego kraju z rządem bez pełnych funkcji przez kluczowe, decydujące miesiące, dla walki z pandemią, wykorzystania europejskiego finansowania i radzenia sobie z poważnymi problemami społecznymi”.

Upraszczając słowa Sergio Mattarelli, powody, dla których wziął na siebie odpowiedzialność za nieprzesyłanie Włochów pod głosowanie, można łatwo podsumować w 4 punktach:

- walka z epidemią koronawirusa wymaga rządu, który działa na pełnych obrotach, zwłaszcza teraz, gdy znajdujemy się w kluczowym momencie planu szczepień

- droga, która doprowadziłaby do wyborów, mogłaby być długa i w tej chwili kraj nie może sobie pozwolić na tego typu rozrywkę, która musi koniecznie przetrwać co najmniej 60 dni kampanii wyborczej po rozwiązaniu izb;

- w kwietniu koniecznie trzeba przedstawić plan naprawy i potrzebny jest rząd, który we wszystkich swoich działaniach będzie natychmiast funkcjonował;

- Głosowanie teraz może zwiększyć liczbę infekcji , tak jak to już miało miejsce w innych krajach.

W przemówieniu Sergio Mattarelli nigdy nie wspomniano o nazwisku Mario Draghiego (świat tzw. finansjery, bangster), ale z jego słów łatwo można było zrozumieć zamiar powierzenia byłemu prezesowi EBC (Europejski Bank Centralny, kolejny krok po niepowodzeniu Roberta Fico - prezesa izby niższej Parlamentu, Deputowanych w utworzeniu nowej koalicji pod wodzą premiera Giuseppe Conte) powstania kolejnego głośnego rządu. Do tego stopnia, że wiadomość o zwołaniu dotarła kilka minut po zakończeniu krótkiego przemówienia głowy państwa w Kwirynale.


W rzeczywistości nowy rząd, który powstałby po wyborach byłby istnym przekleństwem dla Brukseli.

Przypominam: 


Zamach w białych rękawiczkach


I jeszcze jedno: jak podaje Reuters Ruch 5 Gwiazd – najliczniejsza partia w Parlamencie nie wesprze nowego rządu kierowanego przez byłego prezesa EBC Mario Draghiego. Informacja ta ma pochodzić z najwyższych kręgów tego ugrupowania. Ponadto ze "Stars" Partia Demokratyczna przestała się dogadywać. Lewica jest w potrzasku.

Niestety tzw. „elity” polityczne i finansowe we Włoszech przy pomocy Brukseli oraz Niemiec zrobią wszystko, co w ich mocy, by prawicy do władzy nie dopuścić Salvini i Giorgia Meloni są ich największym koszmarem. Istnym przekleństwem❗❗❗

Co do troski prezydenta Sergio Mattarella okazywanej Włochom – o ich zdrowie i życie, że właśnie przez pandemię COVID-19 wybory odbyć się nie mogą jest wierutną bzdurą❗ W bądź ilu krajach, na całym świecie odbywają się wybory – parlamentarne, czy to prezydenckie albo samorządowe❗❗❗



zdj. https://www.ilgiornale.it/news/politica/ecco-perch-mattarella-ha-deciso-non-andare-voto-1921203.html?utm_term=Autofeed&utm_medium=Social&utm_source=Twitter#Echobox=1612302751

Komentarze

Skontaktuj się ze mną!

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Archiwizuj

Pokaż więcej

Słowa klucze

Pokaż więcej
Blogi