Powrócę do sprawy
poruszonej przeze mnie wczoraj. Po tym, co napisałam otrzymałam odpowiedź od
jednej z osób, zresztą mojej znajomej, którą pozwolę sobie skopiować, oto ona:
„Aniu dziś już
nie ma granic. Internetowa anonimowość sprawia że stajemy się alfa i omega w
opiniach. 4 władza niegdyś jest dziś 1. Dziś depcze się człowieka. Nie ma
szacunku dla niczego. A wiesz dlaczego bo nawet matka zabija swoje dziecko.
Dzieci zabijają starych rodziców. Dziś jak nigdy mamy już wszystko i na to
wszystko nas stać w Black weekendy. Bo plus reklamuje jako dobrą nowinę
Internet LTE a nie ma miejsca w świętach na narodzenie Jezusa w naszych
sercach. Bo zamiast oszczędzać i żyć minimum dla innych pławimy się w dostatku
po to by wysypiska śmieci były pełne. Zamiast dzielić się pomagać budujemy
sztuczne pomniki. Mogę wymieniać dalej ale po co. Teraz mamy już wszystko.
Następny etap to już chyba epoka kamienia. Przykazania Boże nie istnieją. Bo to
my jesteśmy młodymi bogami i możemy wszystko”.
Pozwoliłam
sobie skopiować te słowa, ponieważ chciałabym się szerzej odnieść do tego tematu.
Nie do końca mogę
się zgodzić z wypowiedzią mojej znajomej. Owszem prawdą jest, że obecnie, jak
nigdy wcześniej, do nabycia jest niemal wszystko, możemy kupić, zdobyć co tylko
chcemy tylko, że … nie dotyczy to każdego z nas.
Rozwarstwienie
społeczne jest dzisiaj największe w historii. Większe niż kiedykolwiek wcześniej.
8 najbogatszych ludzi świata posiada majątek
równy biedniejszej połowy populacji ( http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/8-najbogatszych-ludzi-swiata-posiada-tyle-bogactwa-co-biedniejsza-polowa-populacji )! Dane ze stycznia tego roku. Po za
tym rozwój, nowe technologie też są ważne i musi być ich progres. Nie możemy
stanąć w miejscu (a tym bardziej cofać się!) tylko iść na przód. Należy stawiać
również na naukę! Jest wiele aspektów, w których musi być ona na pierwszym
miejscu: medycyna, rozwój społeczny, eksploracja Kosmosu i inne.
Padły też
słowa o Black Friday, że jest wspaniałą okazją do zakupów – mówiąc o naszym
kraju już wcześniej napisałam, że to jedna wielka ściema. To, że ludzie chcą
korzystać z nowych technologii to, także nie jest złe. Mówiąc natomiast o
krajach rozwiniętych to dzisiejszy świat dla młodego człowieka bez np.
komputera wraz z dostępem do Internetu to koniec marzeń o przyszłości. Po
za tym, jeżeli kogoś na coś stać to nie uważam tego za naganne, że daną rzecz
nabywa, czy wydaje pieniądze na jakieś fajne wakacje.
Znam doskonale
te sprawy, ponieważ akurat właśnie nich dotyczyła moja praca magisterska. Wiele
mogę o tym powiedzieć. To dla mnie temat-rzeka.
Następna
sprawa: „budowanie sztucznych pomników”. Nie wiem, czy dobrze zrozumiałam o co
chodziło mojej znajomej, ale miasta muszę mieć jakiś wygląd, być ładne, eleganckie,
przyciągać wzrok a np. wieżowcom i ich budowaniu też nie mam nic przeciw.
Zresztą moim zdaniem też nie są brzydkie.
Nie zgadzam
się również ze stwierdzeniem, że obecne problemy to wyłącznie kwestia wiary. Uśredniając
podawane statystyki: dzisiaj 2,2 mld mieszkańców Ziemi jest chrześcijanami, ok.
połowa z nich katolikami stanowiąc - 15,9% światowej populacji liczącej obecnie
7,6 mld ludzi (2017 rok). Zwróćmy też uwagę, że w naprawdę wielu przypadkach
człowiek niewierzący lub wyznający inną wiarę jest bardziej ludzki niż katolik.
Nie wolno (i nawet nie możemy!) generalizować.
Odnosząc się
natomiast do anonimowości w Internecie to, także nieprawda! W sieci nikt nie
jest anonimem tylko, że wielu nie zdaje sobie z tego sprawy albo zwyczajnie nie
chce przyjąć do wiadomości. Dla większości jawi się ona jako zmiana personaliów
na Facebooku, Twitterze czy innym forum. Jeżeli ktoś sądzi że udało mu się to osiągnąć,
bo zalogował się przez wi-fi w jakimś miejscu publicznym to jest w potwornym błędzie
- anonimowość w Internecie jest odwrotnie proporcjonalna do popełnionych
czynów.
Komentarze
Prześlij komentarz