25 lat Polski w NATO. Kiedy alkohol stał się błogosławieństwem

W dniu jutrzejszym przypada rocznica będąca dla mnie (a powinna dla nas wszystkich❗) jako Polki jedną z  najważniejszych w naszej (przynajmniej powojennej) historii  – 25 lat temu staliśmy się członkiem NATO (dokładne informacje). Pamiętam oglądałam wtedy transmisję z tego wydarzenia. 12/03/1999 w Independence w stanie Missouri Polska, Czechy i Węgry zostały oficjalnie przyjęte do sojuszu👍👏.

Tak, niezmiernie cieszę się, że Polska jest częścią Paktu Północnoatlantyckiego😀. Jak dla mnie fakt ten stanowi, iż moja Ojczyzna, na dobre wyrwała się z brudnych (bardzo delikatnie to starałam się określić) łap Moskwy👏👍. Zresztą, za przekleństwo dla Polski uważam nasze umiejscowienie na mapie, gdyż jesteśmy zmuszeni dzielić granicę z Rosją🤬 (a wcześniej przypominam tego zbrodniczego, bandyckiego tworu jakim był Bogu dzięki już nieistniejący ZSRR).

Wspominając nasze przystąpienie do NATO, Polska nawiązała stosunki dyplomatyczne z Paktem Północnoatlantyckim w 1990 roku. Przypominam: tutaj, również musiała być pozytywna decyzja Kremla🤬. Rosyjscy dygnitarze zawsze bruździli jeśli chodzi o mój kraj🤬.

Tym razem szczęściem okazał się alkohol, ówczesny prezydent Rosji Borys Jelcyn był alkoholikiem. Udało się go w Polsce skutecznie „ugościć” (ach, ta słynna polska gościnność😜). Problem pojawił się po kilku godzinach, kiedy rosyjski przywódca otrzeźwiał (albo przynajmniej w znacznym stopniu kac go opuścił), a jego delegacja zorientowała się na co się zgodził, Rosjanie próbowali wszystko odwołać. Bogu dzięki to się nie udało

W 3 lata po częściowo wolnych wyborach parlamentarnych w Polsce moja Ojczyzna uniezależniła się Moskwy, od jej zniewolenia, rozpoczynając współpracę z Zachodem. Najważniejszym do czego dążono stała się pełna niepodległość oraz połączenie z tą normalną (a przynajmniej normalniejszą) częścią świata, od której znakomicie odgradzał nas Kreml, kiedy po II wojnie światowej nastąpiła okupacja Polski przez ZSRR, a jej wiernym klonem stała się dzisiejsza Rosja.

Cóż, skuteczne upojenie Jelcyna jest jednym z (nielicznych) pozytywów Lecha Wałęsy i trzeba to przyznać. Problem z tym, że po 1989 roku wbrew obietnicom nie rozliczył komunistów🤬, zbratał się z nimi🤬, dzięki niemu uzyskali wiele wpływów (mają je po dziś dzień) i obalony został rząd (w mojej opinii mówimy o bezkrwawym zamachu stanu🤬) Świętej Pamięci Pana Premiera Jana Olszewskiego, który to akurat rzeczywiście chciał rozliczyć komunistyczne władze aparatczyków.   

Dzisiaj również wykazuję entuzjazm, iż do NATO przystąpiły Finlandia, a w ostatnich dniach Szwecja.

Obecnie Sojusz liczy 31 członków.



www.wojsko-polskie.pl

Komentarze

  1. Bardzo ważna data dla Polski! Czuję ulgę, że należymy do NATO, szczególnie w obliczu tego co się dzieje tuż obok nas. Gdyby Ukraina była w Sojuszu ta wojna prawdopodobnie nigdy by się nie rozpętała...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie. Po za tym jestem zdania, że, gdyby Ukraina nie zgodziła się na całkowite pozbycie się broni jądrowej też, by do tej wojny nie doszło. Ale powiem Ci, że tak czytam o wizycie Prezydenta i Premiera w Waszyngtonie i odnoszę wrażenie, że nie wszystko słyszymy. Nie chce mi się wierzyć, że Biden zaprosił dwóch najważniejszych polskich polityków wyłącznie, dlatego, że jest rocznica wejścia Polski do NATO, ogłosić kwestie o pożyczce dla nas i sprawy broni/samolotów.

      Usuń
    2. Oczywiście, że na pewno nie byłoby wojny, gdyby Ukraina dysponowała bronią jądrową. Ruski wiedzieli co robią, nigdy nie zamierzali pogodzić się z niepodległością Ukrainy. A co do wizyty Prezydenta i Premiera to na pewno do opinii publicznej nie przekazywane są najważniejsze informacje. Jestem też zaniepokojona bo z jednej strony czytałam, że według wywiadu amerykańskiego Rosja nie szykuje się do wojny z NATO, a tymczasem inne państwa (Polska też) mówią, że w ciągu 3 lat będziemy mieli globalną wojnę... Perspektywa przerażająca!

      Usuń
  2. Pues a disfrutar de ese aniversario, y que tengas un maravilloso día.
    Un abrazo, Anna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hi Manuel!
      I thank you for your comment.
      Manuel, I salute you and I wish you a good Wednesday!

      Usuń
  3. Oi, estou te seguindo, viu?
    Bju!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I thank you and I salute you. Have a great Wednesday!

      Usuń
  4. Przez pomyłkę zamiast napisać komentarz wysłałam maila .🫣Co zrobić że my tacy gościnni . 😁Ważne że jesteśmy w tym pakcie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie :) Po za tym w gościnności chyba raczej nie ma nic złego :) Jest też w końcu i powiedzenie, że „Gość w dom, Bóg w dom”. Ja też naprawdę cieszę się, zwłaszcza w obecnej sytuacji, że jesteśmy w NATO. Po za tym nic się nie stało, że wysłałaś maila, nie ma problemu, ale wracając do tematu gościnności, to tak się składa, że sama dzisiaj byłam w gościach, bo moja ciocia miała imieniny :) Pozdrawiam Ciebie i życzę Ci super czwartku!!!

      Usuń
    2. Gościnność jest dobra tylko nie dobre jest gdy ktoś ją za bardzo wykorzystuje. Sto lat dla cioci

      Usuń
    3. Cześć Venus! Dzięki za życzenia dla cioci, bo właśnie czekają ją poważne badania... Co do gości to zgadzam się z Tobą, że są w porządku, ale z umiarem, ale powiem Ci, że właśnie czytam książkę o Maroku i tam to dopiero mają! zazwyczaj "krótka" wizyta krewnego nawet mieszkającego w tym samym mieście/miasteczku to kilka godzin, dłuższa może potrwać nawet kilka dni. Właśnie autorka wyjaśnia w książce, dlaczego w marokańskich domach jest tak dużo sof, łóżek - właśnie dla gości.
      Venus pozdrawiam Ciebie serdecznie i życzę Ci pięknego weekendu!!!

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. Rajani, I thank you for your kind words. I'm glad you like my blog.
      My friend, I salute you and I wish you a good Thursday!

      Usuń
  6. E allora, buona ricorrenza a voi tutti, amici polacchi e sopratutto a te.
    sinforosa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I thank you very, very much and I salute you warmly!!!

      Usuń
  7. Niepoprawna politycznie, uparta, ciekawa świata, zakochana w Krakowie i Wenecji, kochająca zwierzęta, blogerka, dziennikarka o wielu pasjach. Uwielbiam: słońce, lato, foto, książki, kwiaty i perfumy. "Uśmiechaj się wśród ludzi, a płacz w ukryciu, bądź lekkim w tańcu, ale nigdy w życiu", "Trzeba nam zawsze w górę iść, choć nie raz nęka życie, ale, gdy w końcu przyjdzie paść, to tylko paść na szczycie", "Carpe diem” („Chwytaj dzień, bo przecież nikt się nie dowie, jaką nam przyszłość zgotują bogowie.")
    Interests polityka, historia, świat, sport, astronomia, kultura, religia, kino, książki, muzyka, fotografia, poznawanie nowych miejsc i ludzi, perfumy, turystyka
    Favorite Books Ostatnio i na wieki "Wojownicy" Erin Hunter!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć, ja dziękuję Ci, że przeczytałaś mojego bloga :) Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę Ci miłego piątku!!!

      Usuń

Prześlij komentarz

Skontaktuj się ze mną!

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Archiwizuj

Pokaż więcej

Słowa klucze

Pokaż więcej
Blogi