Crocus City Hall - krwawy "spektakl" krwawego drania

2 dni temu, w piątkowy wieczór 22/03, Putin po raz kolejny pokazał jakim jest bezwzględnym nędznikiem🤬. Udowodnił, dał dobitnie do rozumienia, że Rosja to stan umysłu – nie państwo🤬. Mówimy o realnej organizacji terrorystycznej, a o nim samym jako obrzydliwym terroryście. Zasadnicze pytanie brzmi tylko: jak długo nasza Matka Ziemia będzie i jego domem❓🤔

Atak na ludność cywilną w podmoskiewskiej Sali koncertowej Crocus City Hall w Krasnogorsku pod Moskwą.

Masakra rozpoczęła się wrzuceniem do budynku granatu lub bomby zapalającej, która spowodowała pożar. Pierwsze doniesienia o strzelaninie pojawiły się w rosyjskich mediach o godzinie 20:28 czasu lokalnego (18:28 w Polsce). Według relacji świadków we wnętrzu obiektu pojawili się zamaskowani mężczyźni uzbrojeni w karabiny maszynowe.

Zginęło, a raczej zostało zamordowanych z zimną krwią, 133 osoby, a ponad 140 jest rannych. Terroryści strzelali nie w górę, nie do ścian, ale wprost do ludzi. Trzeba wiedzieć, iż w chwili ataku w hali mogło znajdować się ponad 6 tysięcy widzów – tyle właśnie osób może pomieścić sala koncertowa, a bilety na występ zostały sprzedane do ostatniego.

Do ataku przyznało się ISIS (następna barbarzyńska🤬 organizacja nazywana błędnie „Państwem islamskim”, gdyż, aby być, tworzyć państwo trzeba spełniać pewne kryteria, w wspomnianemu tworowi części z nich brak.). Ja osobiście w to nie wierzę. „Znakomity” teatr odegrany przez służby specjalne Federacji Rosyjskiej.

Powód❓

Od dawna słychać było, że więcej Rosjan ma pójść na front, po piątkowych wydarzeniach koleni z nich dostają wezwania do stawienia się. Następny argument dla naiwnych Rosjan: ich ukochaną Ojczyznę zaatakowali „paskudni” bandyci, trzeba jej bronić❗ Kolejna fala mobilizacji. Ponadto dalsza nagonka na USA, gdyż Waszyngton już dwa tygodnie temu ostrzegał, iż w Moskwie może dojść do ataku "ekstremistów".

Piątkowego wieczoru Putin został poinformowany o tragicznych wydarzeniach w pierwszych minutach. Jaka była jego reakcja❓ Zamiast, jak przystało na prawdziwego przywódcę, męża stanu, zająć się swoimi rosyjskimi obywatelami, zwrócić się do nich, milczał przez jeden dzień - myślał, jak zrzucić winę na Ukrainę, co też uczynił.

Działania rosyjskich służb i użytych środków do opanowania sytuacji wskazuje, że służby były bardzo dobrze przygotowane do tej konkretnej operacji. Zamach terrorystyczny w Krasnogorsku posłuży Putinowi, ułatwi mu podejmowanie społecznie niepopularnych decyzji wojennych, scali, scementuje poparcie Rosjan dla niego.  

Zresztą rosyjscy dygnitarze/„oficjele” zmienili zdanie i w Ukrainie nie toczy się już „specjalna operacja wojskowa”, tylko wojna. Jak poinformował kilkadziesiąt godzin temu rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow o zmianę nazewnictwa oskarżył Zachód wraz z USA mówiąc: to oni spowodowali wojnę.

Żałosne majaczenie, inaczej nie sposób nazwać.

Wracając do piątkowych krwawych wydarzeń, napisałam to już kiedyś (i to raczej nie jeden raz) przywódcy rosyjscy nigdy nie liczyli się nawet ze swoimi ludźmi. Mówiąc o obecnym jej „prezydencie” wspomnę chociażby słowa: Biesłan🤬, Dubrowka🤬, Kursk🤬.

Przypominam rok 1999 i to, w jaki sposób krwawy Putin, drań zyskał popularność🤬, poklask wśród społeczeństwa. Rosyjska Służba Bezpieczeństwa dopuszczała się zbrodni na Rosjanach, co miało dać kremlowskiemu zbrodniarzowi poparcie społeczeństwa do jego działań w Czeczenii. Wydarzenia te doprowadziły do drugiej wojny czeczeńskiej, a następnie wyboru bandyty na prezydenta Rosji.

Mieszkańcy jednego z bloków w Riazaniu alarmowali wówczas, że do piwnicy są wnoszone podejrzane worki. Patrol znalazł tam detonator i trzy 50-kilogramowe worki po cukrze z substancją, która okazała się wybuchowym heksogenem.

Według jednej wersji za zamachami bombowymi miała stać Federalna Służba Bezpieczeństwa. Teorię tę potwierdzał były oficer FSB Aleksandr Litwinienko, który następnie został zamordowany polonem. W zamachu z 1999 roku zginęło 300 osób.

Zresztą, mówiąc o ISIS od dłuższego czasu jest o nich cicho, przyznając się do zamachu znów są na ustach ludzi i jako barbarzyńcy „celebryci” w czołówkach wiadomości w mediach.

www.rmf24.pl