Tak, więc stało
się, w Polsce jest nowy rząd. Premierem zgodnie z wszelkimi przewidywaniami
oraz znakami – zarówno na niebie, jak i na Ziemi – Donald Tusk.
Tak, ten sam
Donald Tusk, który szefem polskiego rządu był już kiedyś (lata: 2007-2014 ) i stosownie
z obietnicami składanymi Polakom, że z Ojczyzny nigdzie się nie wybiera przerzucił
się na Brukselę, gdzie został przewodniczącym Rady Europejskiej. Tak naprawdę owe
stanowisko załatwiła mu była – i wtedy ówczesna – kanclerz Niemiec Angela
Merkel uważająca się za niekoronowaną carycę Europy (przypominam: ta sama pani jest odpowiedzialna za obecne problemy na europejskim kontynencie i ta sama, która
przyczyniła się z Gerhardem Schroederem do wojny wywołanej przez zbrodniarza, bandytę Putina z Ukrainą – suwerennym i
niepodległym państwem❗🤬).
Pan Tusk również
i później pozostał w „stolicy” Europy piastując w latach 2019-2022 stanowisko
przewodniczącego Europejskiej Partii Ludowej. Obecnie powrócił do Polski stając
się – zdaniem części „elit” i niektórych mediów – rycerzem na białym koniu
mającym uratować naszą Ojczyznę z wszelkiego będącego tutaj zła i uciśnionych przez
poprzedników Polaków. Aha, w opinii wspomnianych gremiów: jedna z
najważniejszych na europejskiej scenie politycznej person🤣, a zarazem zbawca kontynentu🤣.
Teraz stanie na czele rządu - a może zresztą lepiej będzie napisać, iż koktajlu, gdyż złożonego z całej (praktycznie) opozycji.
Szkoda tylko, że
ten sam pan Tusk nie raz i nie dwa udowodnił, iż zamiast do rzeczywistego męża
stanu bliżej mu do aroganta, hipokryty. W zasadzie możne rzec, również przedszkolaka
obrażającego się na drugiego za zabranie mu foremki w piaskownicy lub innej
zabawki (ewentualnie w pierwszej klasie szkoły podstawowej gdy jeden dzieciak
chce „przyłożyć” drugiemu, by ten mu oddał albo pobiegł do wychowawczyni na
skargę typu: „proszę pani! Proszę pani, bo Jaś mnie nie lubi❗❗❗”).
Wspomnę chociażby żałosny gest, kiedy udaje, iż strzela w plecy do prezydenta USA pana
Donalda Trumpa.
www.celebritysecretsonline.com |
Oraz jego
wyjątkowo kulturalny i elokwentny język. Zresztą „cudownie” barwny – zwłaszcza
na spotkaniach przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi, nie wspominając o
tweetach. Mówiąc obiektywnie o tych
ostatnich (dotyczących nie tylko ostatnich wyborów parlamentarnych❗) gro z nich
raczej nie odbiega „standardami” od wypowiedzi zwykłych hejterów.
Tylko, że
wszystko to dotyczy nie kilkulatków, a dorosłego, dobiegającego
siedemdziesiątki faceta, nie tylko ojca,
ale, także dziadka, a zarazem niby poważnego człowieka, piastującego ważniejsze
funkcje w polityce.
Mówiąc o „złotych
myślach” wyrażonych na Twitterze zastanawiam się kiedy w końcu były/obecny
polski premier odważy się przeprosić Internautów za swoją bezczelność (a raczej
najzwyklejsza w świecie bezczelność🤬) – nazwanie nas "pożytecznymi idiotami",
kiedy baliśmy się o nasze, najbliższych zdrowie i życie podczas pandemii
chińskiej zarazy Covid19 oraz wyrażaliśmy swoje niezadowolenie z nieudolności Brukseli❓❓❓
Ale i to nie wszystko o Donaldzie Tusku, gdyż realnie patrząc można rzec współuczestnik „zamachu stanu w białych rękawiczkach” we Włoszech w 2019 roku.
No i w tym
momencie coś, czego sama byłam świadkiem
- wrażliwości, potężna dawka i empatii szefa polskiego rządu: TUTAJ.
Na sam już
koniec wspomnieć nie mogę, że pierwszego do współpracy międzynarodowej polski
premier już ma❗ Zresztą tamten ogłosił to przed wyborami parlamentarnymi. Kto
to taki❓ Ni mniej, ni więcej, tylko prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenko.
Ktoś przez większość cywilizowanego świata postrzegany nie jako praworządny przywódca
swojego państwa, lecz dyktator. Owy pan powiedział: „Nie wiemy, jak zachowa się nowa partia rządząca po wyborach
w Polsce, ale jeśli wygra Tusk, to jest nadzieja na restart”
dodając, że jest nadzieje, iż kiedy partia Tuska przejmie władze w Polsce: "weźmie
sprawy w swoje ręce i naprawi relacje".
I na rzeczywisty
koniec posta jeszcze jedna „perełka”:
Radosław Sikorski (przyszły, a zarazem były w
poprzednim rządzie Tuska minister spraw zagranicznych) przyznał, iż rosyjski
zbrodniarz Putin zaproponował Donaldowi Tuskowi udział w podziale Ukrainy.
„Rosja próbowała włączyć Polskę do inwazji na
Ukrainę” – taka wypowiedź Radosława Sikorskiego znalazła się w artykule
„Putin’s Coup”, opublikowanym na łamach portalu Politico w październiku 2014 roku i wywołała zamieszanie zwłaszcza w ukraińskich mediach.
„To była pierwsza rzecz, jaką przedstawił
Putin mojemu premierowi, Donaldowi Tuskowi, gdy ten był z wizytą w Moskwie.
Powiedział, że Ukraina to sztuczny kraj, a Lwów jest polskim miastem i dlaczego
tego problemu nie rozwiązać razem? Tusk na szczęście nie odpowiedział.
Wiedział, że jest nagrywany”.
Więcej o tym TUTAJ
A już tak naprawdę kończąc interesującym jest fakt - ta przysłowiowa "wisienka na torcie", kto tak naprawdę, rzeczywiście nie pozwolił po 1989 roku na dekomunizację Polski❗🤬
pl.wikipedia.org |
Bom dia de terça-feira, com muita paz e saúde minha querida amiga Anna. Não conheço muito da política polonesa, desejo que tudo dê certo.
OdpowiedzUsuńHi Luiz,
UsuńMy friend, I thank you for your comment and kind wishes.
Unfortunately, when I today came home after work was "greeted" by information about a shameful event in the Polish Sejm. One of the Polish representatives - Grzegorz Braun - in the Lower House of Parliament once again showed that he’s a being (completely!) devoid of reason, intelligence, culture and humanity. I hope that he will be dealt with by the prosecutor's office, have his immunity revoked and suffer a heavy penalty. Today I’m ashamed as a Pole, a great shame.
https://www.theguardian.com/world/2023/dec/12/far-right-polish-mp-uses-fire-extinguisher-to-put-out-hanukah-candles?CMP=twt_b-gdnnews
Ciekawe, jak nam się teraz będzie żyć za rządów nowego, a zarazem starego premiera. Niezła akcja z tym jak na zdjęciu widać, że strzela w plecy do Trumpa. Czasami jak patrzę na politykę, to czuję się jakbym oglądała kabaret. Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru 😊
OdpowiedzUsuńCześć Martyno!
UsuńPrzede wszystkim powiem Ci, że jest mi bardzo miło, że czytasz mojego bloga :) Ja Twojego też i ostatnie książki trafiły na listę, że chcę je przeczytać, ale wcześniej mam jeszcze w domu 4 inne :)
Mówiąc o polityce, powiem Ci, że to wszystko jest w mojej opinii wielkim bagnem w sporej większości. Robieniem z nas głupków, idiotów! Wmawiają nam, że chcą dla nas dobra, szczęścia, a co robią? Swoje interesy po pierwsze. Dla mnie temat rzeka, zarówno jeśli chodzi o Polskę, UE, jak i świat. Wystarczy popatrzeć, jak to niby Bruksela wstrzymywała pieniądze dla nas, bo „brak praworządności”, a w sumie sprawa korupcji brukselskich urzędników się rozmyła i najpewniej już po sprawie.
Zastanawiasz się, jak będzie teraz, gdy mamy nowy rząd i Tuska za premiera? Wiesz, chciałabym się naprawdę mylić, ale wątpię, że będzie lepiej. Może częściowo dadzą ludziom obiecane podwyżki, ale, co z tego, jeśli pójdziesz do sklepu po podstawowe rzeczy, w zasadzie niewiele kupisz, a zostawiasz przy kasie 100, czy więcej. A gdzie opłaty, nie daj Boże choroba! Inna też sprawa będąca potężnym problemem zwłaszcza w niewielkich miejscowościach – brak pracy! Tej stałej pracy! Jeśli są to trzeba mieć plecy i to bardzo dobre. Tak było od lat (też za czasów Tuska) i jest obecnie.
Nie wierzę też w żadne „rozliczanie” poprzedników. Niedobrze na to wszystko się robi, gdy patrzy się na to, co dzieje się w „wielkim świecie” owych „polityków”. I jestem też przekonana, że, gdyby – nie daj Panie Boże!!! – coś groziło Polsce, bylibyśmy zagrożeni atakiem to oni pierwsi i ich najbliżsi byliby już w bezpiecznej części naszego globu, a my bylibyśmy wyłącznie mięsem armatnim.
Martyno, co do tej fotki z Trumpem, o Trumpie można wiele powiedzieć, ale z pewnością facet więcej znaczył niż Tusk. Arogancja, tupet, a ja jeszcze widzę za przeproszeniem gówniarskie zachowanie Tuska. Tak poważny człowiek, w dodatku polityk mający się za ważnego i poważanego w świecie tak się nie zachowuje.
Martyna, ja ciebie pozdrawiam i życzę ci dobrego poniedziałku!!!