Lwy Atlasu nie zaryczą w niedzielę 18/12 na katarskiej arenie (niestety we wczorajszym spotkaniu z Francją po wyrównanej walce przegrali 2:0) – to znaczy na stadionie Lusail Stadium (Lusail Stadium – stadion piłkarski w Lusajl, w Katarze. Został wybudowany w latach 2017–2021. Obiekt może pomieścić 86.000 widzów. Stadion jest największą z aren piłkarskich Mistrzostw) - stając naprzeciwko Argentyny. Zrobią to dzień wcześniej w walce z Chorwacją (2 dni temu, we wtorek Argentyna nie dała im najmniejszej szansy, 3 : 0) grając o trzecie miejsce.
Nawet nie będę się starała ukrywać swoich sympatii – mam nadzieję, że tytuł Mistrza Świata i Puchar odbierze Leo Messi wraz ze swoimi kolegami z drużyny. To im kibicuję.
Mówiąc
o Leo Messim moje zdanie jest jedno: Diego Maradona naszych czasów. Godny zastępca
tego Wielkiego Mistrza, swojego rodaka❗
Panie Messi, jak napisałam kiedyś: król jest tylko jeden i nazywa się Messi. Leo Messi❗
Vinca la squadra migliore!Buona giornata.
OdpowiedzUsuńHi Olga! I thank you for your commenting and reading my blog. I read your blog every day too.
UsuńUnfortunately I today have a very difficult day....
Olga I salute you!!!
Bom dia minha querida amiga Anna. Não tenho um time preferido hoje. Bom início de semana.
OdpowiedzUsuńHi Luiz! I’m happy that Argentina won. South America won!!! I don’t like penalty kicks and in my opinion they are a big lottery. I had nerves and pressure has max! Luiz I salute you and I wish you a good Monday!
UsuńSuper blog
OdpowiedzUsuńI thank you :)
Usuń