Krwawa Merkel atakuje

Jedna z najbardziej znienawidzonych🤬 kobiet świata, a przynajmniej w Europie, nie waham się, także powiedzieć, że nie tyle obecnie, gdyż w historii. Osoba piastująca znaczące miejsce w tym specyficznym, jakże „zaszczytnym panteonie” ponownie (wcześniej) zabrała głos w temacie barbarzyńskiej, gangsterskiej wojny kremlowskiego rzeźnika, satrapy, a może i użyjmy słowa wcielenia antychrysta – Putina z suwerenną, niepodległą Ukrainą. Kogo mam na myśli🤔? Jakaż to persona postanowiła wypowiedzieć się? 

Angela Merkel, była niemiecka kanclerz (przed Olafem Scholzem i obecnym Friedrichem Merzem, kanclerski urząd objęła po siedzącym od zawsze w kieszeni kremlowskiego bandyty Gerharda Schroedera), którą samą można obdarzyć przydomkiem, jak najbardziej adekwatnym do tego, czego dokonała – krwawa Angela. 

Dlaczego akurat tak🤔? 

Cóż… To nie kto inny, lecz ona dokonała rozpoczęcia niszczenia (przynajmniej) Europy otwierając przysłowiowe drzwi dla islamskiego terroryzmu, ekstremizmu i fundamentalizmu na naszym kontynencie. 

Oczywiście, nie chce wszystkich emigrantów, uchodźców wsadzać do – mówiąc kolokwialnie – jednego worka, ale ilu wśród nich było/jest właśnie przestępców, bandytów? Jak wiele krwi przelali fanatyczni wyznawcy Allaha? Jednocześnie pragnę zauważyć, liczbę tych, którzy po obietnicy Merkel stracili życie w wodach Morza Śródziemnego chcąc dzięki przemytnikom, mafii, przedostać się do Europy?🤬

Pytania, których nie boję się głośno zadać!!!

Ponadto macki Niemiec, Brukseli i Francji majstrujące przy obalaniu demokratycznie wybranych rządów, za przykład niech posłużą Włochy, gdzie dokonano zamachu stanu w białych rękawiczkach.🤬

Wróćmy jednak do ostatnich wypowiedzi „krwawej” Merkel – owa kobieta oskarża Polskę o… wojnę Putina w Ukrainie❗❗❗🤬

Tak, doskonale wiem, jak to brzmi szokując i wywołując wściekłość. Zakłamanie, bezczelność Merkel sięgnęło zenitu🤬. Napisałam już kiedyś – w kwestii Ukrainy, na ławie oskarżonych wraz z kremlowskim rzeźnikiem powinni zasiąść nie kto inny, lecz akurat właśnie ona ze swoim poprzednikiem  Gerhardem Schroederem❗🤬

Dzisiaj ta kobieta w rozmowie z węgierskim kanałem internetowym „Partizan” (dostępne na YouTube) ma czelność rzucać oskarżenia w stronę Polski❗🤬

Obwinia nasz kraj wraz z państwami bałtyckimi za zerwanie stosunków dyplomatycznych pomiędzy Rosją, a UE – tym samym pośrednio również za rosyjską pełnoskalową, agresję na Ukrainę, do której doszło kilka miesięcy później.🤬

Była niemiecka kanclerz mówi, że między innymi z tego powodu w 2021 roku nie doszło do bezpośrednich rozmów UE-Putin, sama, też pragnęła spotkać się z katem. Na szczęście zauważa i koronawirusa trzeźwo w tym przypadku oceniając sytuację: „zmienił światową politykę” i nie da się powiedzieć, czy „Putin napadłby na Ukrainę, gdyby nie było pandemii” (jak dodała pandemia uniemożliwiła bezpośrednie wymiany poglądów z Putinem, co  „było bardzo niekorzystne dla dalszego rozwoju sytuacji”). 

Niemiecka polityk jednocześnie przyznaje, iż porozumienie mińskie z 2015 roku „nie było doskonałe”, umowa nie stanowiła „idealnego rozwiązania”, którego Rosja „nigdy tak naprawdę nie przestrzegała”, ale, jak mówi „przyniosło ono pewne uspokojenie” dzięki czemu Ukraina w latach 2015-2021 mogła się „zebrać siły i lepiej bronić”. Dodaje jednocześnie, że w czerwcu 2021 odniosła wrażenie, że Putin „nie traktuje już porozumienia mińskiego poważnie” – dlatego wraz z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem „chciała nowego formatu”, by „bezpośrednio jako UE rozmawiać z Putinem”, ale tu właśnie Polska wraz z innymi państwami bałtyckimi sprzeciwiła się obawiając się, że nie ma wspólnej polityki wobec Rosji – Merkel dokonuje podsumowania bezpośrednio obarczają Polskę jako współwiną za wojnę Putina: „Dziś nie możemy wiedzieć, co by się stało gdyby”.🤬

Co ciekawe, wypowiedź niemieckiej polityk wywołała spore zaskoczenie, także w jej ojczyźnie, gdzie dziennik „Bild" zarzuciła swojej byłej kanclerz, że chwaląc umowę z Mińska pominęła fakt, iż w latach 2015-2021 Rosjanie zabili bądź ranili ponad 5.000 ukraińskich żołnierzy natomiast agresja Putina nie rozpoczęła się dopiero po jej odejściu z urzędu, lecz miała miejsce już wcześniej, a od wiosny 2021 odbywały się przesunięcia wojsk będące przygotowaniem do pełnoskalowego ataku.

Pragnę, także zauważyć: to nie kto inny, lecz „krwawa” Merkel była głównym przeciwnikiem przystąpienia Ukrainy do UE.🤬

Jedno jest pewne: cholerna szkoda, że kontuzja uniemożliwiła Merkel uprawianie łyżwiarstwa figurowego⛸, być może niwecząc sportową karierę, gdyż przytaczając jej obecne słowa odnośnie wojny w Ukrainie: „Dziś nie możemy wiedzieć, co by się stało gdyby”. Może, na szczęście dla ludzkości trzymałaby się z dala od polityki.

youtube.com