Finał (przynajmniej w
tej instancji) sprawy włoskiego polityka Matteo Salvini. Obecnego wice
premiera, a zarazem ministra infrastruktury, który stoi przed sądem oskarżony o
…terroryzm. Uprowadzenie migrantów wraz z odmową wydania dokumentów. Open Arms,
gdyż piastując w sierpniu 2019 roku urząd wice premiera oraz ministra spraw
wewnętrznych wyłącznie wykonywał swoje obowiązki wynikające z Konstytucji Włoch.
W skrócie:
Szczegóły – odsyłam TUTAJ (oraz w szeregu innych postach, gdzie śledziłam opisując dokładnie sprawę)
Jutro, 20/12, na pięć
dni przed Bożym Narodzeniem ten polityk usłyszy wyrok na sali sądowej w bunkrze
w Palermo. W miejscu, gdzie sądzeni byli najprawdziwsi mafiosi – ci Cosa
Nostry. Maksymalny wyrok mogący zapaść, to 6 lat pobawienia wolności. 4 lata
procesu – 24 przesłuchania z udziałem 45 świadków.
Mówimy ewidentnie o
sprawie, w której część włoskiego wymiaru sprawiedliwości oraz tamtejszej klasy
politycznej chce z wszelkich sił zniszczyć Matteo Salwinii🤬.
Jak sprawę komentuje on
sam❓
Sekretarz LEGI jest zdania, że jego skazanie byłoby
bardzo złą wiadomością dla Włoch. Zarazem stanowiłoby wielkie święto handlarzy
ludźmi, przemytników, po prostu mafii.
Salvini: „zwyciężyliby wrogowie
Włoch, to znaczy, że u nas wszystko byłoby dozwolone ”,„Jeśli mnie potępią, przemytnicy będą się cieszyć”, po czym dodaje: „Zrobiłbym to wszystko jeszcze raz, wyniki,
które osiągnęliśmy w ciągu zaledwie jednego roku, były wyjątkowe i
bezprecedensowe.”
Polityk mówi równocześnie o swoim przekonaniu o zwycięstwie prawdy. Jakiej❓ Piastując urząd Ministra spraw wewnętrznych wyłącznie bronił granic kraju przed napływem tysięcy nielegalnych imigrantów, więc de facto, nie może zostać potępiany, uznany przestępcą. Ponadto uważa, że tylko on występuje w roli oskarżonego w sądzie, gdyż proces okazał się zwykłym „atakiem politycznym” lewicy, dążącej do wyeliminowania LIGI ze sceny politycznej, osoby te właśnie w ten sposób zdecydowały się niszczyć jego.
Matteo Salvini w wywiadzie dla gazety
„Giornale” mówi, iż jest: „pewny siebie, bo chcę wierzyć, że Włochy to normalny
kraj, a w normalnym kraju ci, którzy bronią granic nie są potępiani. W
przeciwnym razie byłaby to bardzo zła wiadomość dla kraju i powód do
świętowania dla handlarzy ludźmi i wrogów Włoch. Oznaczałoby to, że tutaj
wszystko jest dozwolone.”
Następnie wyjaśnia, jakie jego
zdaniem są, mogą być, jego ludzkie oraz polityczne następstwa w przypadku
skazania: „Z pewnością ma to wpływ na to, że od 4 lat muszę być oskarżonym,
który często chodzi na przesłuchania do sal w bunkrze, gdzie sądzeni są mafiosi.
Moje dzieci trochę się martwią i oczywiście pytają mnie o wszystko, ale ja
jestem spokojny ze swoim sumieniem, raczej ciekawy, niż zmartwiony i tak czy
inaczej będę dalej pracował z zaangażowaniem i pasją. Mówimy o 3 latach
procesu, 25 przesłuchaniach, 45 świadkach z Włoch i zagranicy wraz z
tłumaczami, tysiącach dokumentów, milionach euro kosztów dla podatników”. Dodaje,
że podczas wspomnianych wydarzeń Premierem Włoch był Giuseppe Conte. „Oczywiście
tak, moja prawniczka Giulia Bongiomo obszernie to udokumentowała. Prawda
jest taka, że stoimy w obliczu ataku politycznego, zemsty lewicy, która
zdecydowała się postawić mnie przed sądem, aby wyeliminować Ligę na drodze sądów,
a nie wyborów. ‘Zaniki pamięci’ Conte i Toninelli są zawstydzające i bolesne, a
aby ocenić ich ludzką postawę, nie trzeba zawracać sobie głowy Sciascią”.
„Zrobiłbym to wszystko jeszcze raz, rezultaty,
które osiągnęliśmy w ciągu zaledwie jednego roku, były wyjątkowe i
bezprecedensowe! Jeśli chodzi o samą imigrację: -79,6 % wyładunków, -95 %
zgonów na morzu, -55 % zaginionych na morzu”.
Zdaniem polityka jego uniewinnienie stanowić będzie
precedens zmieniający politykę zwalczania nielegalnej imigracji: „Uniewinnienie
będzie dobrą wiadomością dla Włoch, ponieważ potwierdzi, że obrona ojczyzny
jest świętym obowiązkiem każdego obywatela, zapisanym także w art. 52
Konstytucji”. Potępienie natomiast spowoduje, że: „Członkowie Ligi Północnej są
przyzwyczajeni do tysiąca bitew i wiedzą, że bycie częścią tej rodziny
politycznej nie daje komfortu. Czuję całkowitą bliskość, nie tylko bojowników,
ale milionów Włochów: dziękuję wszystkim obywatelom, którzy jeden po drugim
okazują mi swoje wsparcie. To najpiękniejszy rezultat tego skandalicznego
procesu”.
Non mi preoccupo per lui!Non verrà condannato certamente.Buona giornata da Olga.
OdpowiedzUsuń