Książki, które uczą, historia Rudka Holly Webb!

Moi Kochani❗❗❗

Dzisiaj publikuję recenzję kolejnej z ważnych dla mnie książek. Postanowiłam właśnie nią rozpocząć ten długi majowy weekend nie bez powodu. Zrobiłam to, ponieważ ja startuję w moim ukochanym Krakowie.

Ale zapytacie na pewno, co ma wspólnego jedno z drugim❓🤔

Wszystko wyjaśnię już niedługo, dzisiaj napiszę tylko, że będę w chyba dwóch najsłodszych miejscach stolicy Małopolski, tej byłej stolicy Polaki, a zarazem w mojej opinii najprawdziwszej Perły Polski❗🤩 Dodam jednocześnie, że inspiracją do wszystkiego był Mruczek❗😻

zdj. Anna Hudyka - Mruczek, także poleca książkę!!!

 

Holly Webb jest brytyjską pisarką. Autorka cyklu zatytułowanego „Zaopiekuj się mną” opisującego chwytające za serce historie zwierząt potrzebujących pomocy człowieka, przede wszystkim kotów😺😿 i psów🐶. Co ciekawe, wiele z przedstawionych opowiadań wydarzyło się naprawdę. Inspiracja do innych została zaczerpnięta z gazet oraz są informacjami przekazanymi przez przyjaciół autorki. Pani Holly Webb dodaje, także, że posiadane przez nią trzy koty „robią wszystko, co w ich mocy, aby nie zabrakło jej pomysłów na fabułę kolejnych publikacji”.

Autorka porusza tematy związane z opieką nad zwierzętami, przyjaźnią i odpowiedzialnością. Książki skatalogowane jako te dla dzieci, dla mnie jednak mimo wszystko niezupełnie. Dlaczego❓ Ponieważ doskonale nas uwrażliwiają, uczą tak potrzebnej – zwłaszcza dzisiaj – empatii. Zapytam również: czy nawet sam święty Franciszek z Asyżu nie nazwał zwierząt naszymi mniejszymi braćmi❓

Dotychczas w Polsce ukazało się kilkadziesiąt książek serii, która zyskała popularność w całym świecie i olbrzymie grono sympatyków – jedna z nich to „Gdzie jest Rudek❓”

„Gdzie jest Rudek” jest opowiadaniem o małej Rózi uwielbiającej odwiedzać bezpańskie koty. Robi to zawsze, gdy po szkole razem z babcią chodzi do położonej niedaleko farmy pani Bowen. Pewnego dnia dostrzega małą rudą kuleczkę, która mimo początkowych obaw zbliża się do niej nawiązując pierwsze, nieświadome jeszcze więzy. Rózia nadaje mu imię Rudek, z powodu koloru jego sierści, a zarazem jej włosów. Zwierzątko staje się jej ulubieńcem😻

Rudek na początku bardzo nieśmiały stopniowo uczy się ufać dziewczynce przynoszącej mu jedzenie oraz pragnącej go pogłaskać.

Rózia pewnego dnia dowiaduje się, że znajoma jej babci sprzedaje farmę i wyprowadza się😢. Na jej miejscu ma stanąć osiedle mieszkaniowe. Wydarzenia toczą się bardzo szybko. Niedługo później plac zostaje ogrodzony, a robotnicy rozpoczynają prace. Po mieszkujące tam koty przychodzą ludzie ze schroniska😢.

Dziewczynka popada w przygnębienie. Przekonuje swoją mamę, by mogła zatrzymać ulubionego Rudzielca. Ponieważ rodzicielka jeszcze nie podjęła ostatecznej decyzji, co do zamieszkania z nimi kociaka pewnego dnia obie udają się do schroniska, by sprawdzić, czy zwierzątka są bezpieczne?❓

Niestety, okazuje się, że „rudej kuleczki” nie ma❗😢 Malec pozostał na farmie i jest przerażony😿: pozostałe koty zniknęły. Nagle świat stał się dla niego bardzo groźnym miejscem😿. Został skazany na radzenie sobie samemu😿, pragnie też, by odnalazła go dziewczynka.

W opowiadaniu obserwujemy wielką tęsknotę i miłość sprawiające, że Rózia postanawia odnaleźć zwierzątko. Powraca na farmę, gdzie widzi ogrodzony teren wraz z trwającymi tam pracami. Czy znajdzie swojego pupila i stanie się on częścią jej domu❓ 

Książka opowiada o ufności zwierząt do ludzi trzymając cały czas w napięciu. Uczy, jak kochać, odpowiedzialności i szacunku – jednym słowem wychowuje❗ Cudowna historia kotka i dziewczynki chcących być razem. Obserwujemy, jak pomiędzy Rózią, a słodkim rudzielcem rodzi się więź. „Gdzie jest Rudek” jest opowieścią pełną tęsknoty naszej bohaterki za malutkim stworzeniem, a zarazem tego samo z jego strony w kierunku niej.

zdj. Anna Hudyka