Ludzie do cholery ogarnijcie się!!!


Dzisiaj w Polsce: zarażonych - 584, zmarło - 9 (w sumie odpowiednio: 42 622, 1 664, 32 419).

Ostrzegam dzisiaj będzie ostro.

Jestem zła❗ Mało wściekła❗ Na kogo❓ Na bezmyślne istoty (bo sorry, ale inaczej nazwać nie mogę❗), mające za przeproszeniem daleko gdzieś to, co jest do nas mówione od początku pandemii❗ Na lekceważących obostrzenia❗

Poraża mnie bezmyślność sporej części naszego (i nie tylko) społeczeństwa śmiejącego się, drwiącego z zagrożenia Covid-19 i bezczelnie temu zaprzeczających. Do tego grona załączam, także część rodzimych „gwiazd” i nazywanych celebrytami (o których pisałam we wcześniejszych postach, więc do nich odsyłam, także, ich nazwiska to np. Górniak, czy niejaka Kołakowska).

To samo z brakiem odstępu❗

Ludzie, czy naprawdę tak Wam źle, że (przynajmniej na razie!) jesteście zdrowi oraz nie zaraziliście innych, być może skazując ich na śmierć❓

To samo z brakiem odstępu w przestrzeni publicznej❗

Wracając do maseczek: rzeczywiście tak trudno je nosić❓❗ To taki wielki problem, gdy jesteście wśród innych na wolnym powietrzu❓❗

Dla mnie akurat żaden❗ Wolę ją mieć na twarzy zakrywając usta i nos, niż narazić drugiego mając później na sumieniu.

Doskonale rozumiem, że jest lato, wakacje, ale nie możecie dać sobie na wstrzymanie wiedząc, w jakiej sytuacji jesteśmy wszyscy – wszyscy, cały glob, gdyż z chińską zarazą z Wuhan toczona jest globalna wojna❗❗❗

Przeraża mnie ludzka głupota, gdy widzę w telewizji zdjęcia z plaż, kolejki w górach, czy z innych miejsc❗❗❗ Chyba warto poświęcić kilka miesięcy (nawet tych najładniejszych), ale być zdrowym i żyć – i równocześnie „nie załatwić” drugiego zarażając (i jednocześnie narażając na śmierć)❗❗❗

Niestety, ale taka właśnie jest prawda.

Brutalna, ale prawda❗❗❗❗

Do cholery tych, którzy nie przestrzegają obostrzeń, świadomie narażając innych uważam za potencjalnych morderców❗❗❗ Te osoby tak należy właśnie traktować❗

Może moje słowa są szokująca, ale każdy nawet mający odrobinę rozumu wie, że mam rację pisząc właśnie to.

To, że narażają (a w sporej części zarażą) siebie to w zasadzie ich problem, iż chcą się zabić, ale nie mają prawa odbierać zdrowia i życia innym❗

A, że „w zasadzie” to ich problem❓Jednak taki właściwie częściowo, gdyż za ich ewentualne leczenie zapłacimy my wszyscy z naszych podatków.

Jestem za tym, by każdy będący w przestrzeni publicznej i nie przestrzegający określonych przez specjalistów dla nas (naszego wspólnego dobra❗) zasad płacił mandat o wysokiej kwocie. Nie jest to złośliwość z mojej strony, lecz nauka zdrowego rozsądku.

P.s.

W kwestii braku odpowiedzialności odsyłam też do moich poprzednich postów np. sprzed Wielkanocy, gdyż wtedy poświęciłam tematowi sporo miejsca.




Komentarze

Skontaktuj się ze mną!

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Archiwizuj

Pokaż więcej

Słowa klucze

Pokaż więcej
Blogi