Coś bardzo przykrego, okropnego, tragicznego, co nie powinno mieć miejsca, zdarzyć się.😢
Tradycyjnie wczorajszy dzień rozpoczęłam
przeglądając najświeższe informacje wśród, których była właśnie ta stanowiąca
nagłówki o katastrofie w Waszyngtonie.
Ubiegłej nocy podchodzący do
lądowania samolot pasażerski (podobno do bezpiecznego wylądowania zabrakło maszynie
około 90 metrów❗😢) linii American Airlines zderzył się z wojskowym śmigłowcem Black
Hawk. Horroru, który zdarzył się nieopodal lotniska imienia Ronalda Reagana w
stolicy USA nie przeżył nikt.😭
Na pokładzie tego pierwszego znajdowały
się 64 osoby: sportowcy – łyżwiarze figurowi (wśród nich mieli być mistrzowie
świata z Rosji z 1994 roku, który rok później dobyli na tej samej imprezie
srebro a w 1993 roku, srebrni – 1994 i czterokrotnymi brązowi medaliści mistrzostw
Europy: 1991, 1992, 1993, 1995, obecnie trenerzy Jewgienija Szyszkowa i Wadim Naumow oraz ich syn Maksym Naumowm, który w zakończonych
26 stycznia mistrzostwach USA zajął czwarte miejsce),
członkowie ich rodzin oraz trenerzy wracający z Mistrzostw USA w Łyżwiarstwie Figurowym 2025 i czworo załogi. Drugą
maszyną leciało trzech żołnierzy.😭
Po tragicznej kolizji obie maszyny runęły do rzeki Potomak. Akcję ratunkową, a następnie wydobycia ciał utrudniały warunki pogodowe. W Waszyngtonie panuje zima, chociaż woda w rzece ma około 2,5 metra feralną nocą temperatura wynosiła 0-1 stopni Celsjusza, natomiast na powierzchni była ujemna. Ponadto nawet w dzień widoczność w Potomaku jest bardzo zła. Dodajmy do tego nurt rzeki.
Jaka była moja pierwsza reakcja, gdy kilkanaście godzin temu przeczytałam o tej okropnej katastrofie❓ Co pomyślałam❓ Chyba nikogo nie zdziwię, byłam zaskoczona. Później, kiedy już dowiedzieliśmy się o śmierci wszystkich osób smutek, żal. Myślę, że odczucia, jak każdy normalny człowiek.
Życie każdego człowieka jest cenne, boli jego strata😢 – zwłaszcza, gdy śmierci można było uniknąć, ale wiecie uwielbiam jadę figurową na lodzie. Chociaż sama nie jeżdżę na łyżwach, jestem jej zagorzałą fanką najmłodszych lat, odkąd sięgnę pamięcią.
www.polsatnews.pl |
Komentarze
Prześlij komentarz