Weekend pod znakiem Ukrainy, wojny
Putina/Rosji ze swoim suwerennym, niepodległym sąsiadem. Czwartek – 2,5
godzinna rozmowa telefoniczna prezydenta USA Donalda Trumpa z kremlowskim rzeźnikiem,
w dniu wczorajszym natomiast wizyta ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zelenskiego
w Białym Domu.
Wróćmy jednak do wydarzeń sprzed dwóch
dni. Ustalone zostało, że odbędzie się kolejne spotkanie Trump-Putin. Tym razem
w Europie, w Budapeszcie.
I co ciekawe… bo teraz pochwalę
Niemcy: tamtejszy rząd w związku z
planowaną wizytą Putina w Budapeszcie zwrócił się do Węgier o stosowanie się do
Rzymskiego Statutu Międzynarodowego Trybunału Karnego i aresztowania
rosyjskiego bandyty na podstawie nakazu wydanego przez Międzynarodowy Trybunał Karny.
Mam nadzieję, że w odróżnieniu od Alaski i i Anchorage, tym razem Donald Trump nie pozwoli na to, by najemca Kremla był górą (a Ławrow rosyjski minister spraw zagranicznych, którego nazwanie troglodytą stanowi mimo wszystko policzek dla naszych praprzodków). Może jestem naiwna, ale tego właśnie bym chciała oraz oczekiwała. Zresztą uważam, że Rosja powinna zostać zniszczona, zmiażdżona gospodarczo! A resztę, co i jak napisałam już w poprzednich postach jakiś czas temu:
Wojna w Ukrainie - w normalnym świecie byłoby...
Wojna w Ukrainie - 3 lata horroru, (normalny) świat mógł więcej
 |
| moldova1.md |
Posty
Buona giornata!
OdpowiedzUsuńOlga, I wish you a wonderful weekend!
UsuńThe news about a potential new meeting between President Trump and the Kremlin's butcher in Budapest is certainly attention grabbing.
OdpowiedzUsuńMelody, I hope that if a Trump-Putin meeting happens, the US president won't let this Kremlin thug win, as happened in Alaska...
UsuńMelody, I salute you!
Ciekawe co wyjdzie z tego spotkania. Pozdrawiam 🙂
OdpowiedzUsuńChciałabym, żeby diametralnie coś innego, niż w Alasce, ale niestety wątpię. Trump tym razem jako prezydent niestety, ale rozczarowywuje :(
UsuńMartyno, pozdrawiam Cię mocno!
Bom domingo e bom início de semana, minha querida amiga Anna. Parece um jogo de xadrez. Veremos como serão movimentada cada peça. Parabéns pela excelente matéria e cheia de explicações.
OdpowiedzUsuńHi Luiz!
UsuńMy good friend, I'm glad you liked my post. I really like your comparison to a game of chess. Unfortunately, Trump is a huge disappointment for me.
Luiz, I'm sending you my best wishes and I wish you a good day!
Może Ci się wydać głupie, co napiszę... Nie myśl o mnie źle, ale patrzył na horoskop Ukrainy i niestety, nie jest on łatwy aż do połowy przyszłego roku. Miejmy jednak nadzieję, że ta wojna się skończy, że będzie pokój.
OdpowiedzUsuńJa się nie znam na polityce, ale smutkiem napawa mnie to, co się dzieje ostatnio na świecie.
Aniu, mam nadzieję, że Mruczuś się znajdzie, naprawdę Ci tego życzę, uściski!
Joasiu Droga!!! Absolutnie nie myślę o Tobie źle!!! Ty nawet tak o mnie nie myśl!!! Dzięki też wielkie za słowa o Mruczusiu, to jedno z moich największych pragnień i marzeń!
UsuńMówiąc o Ukrainie... Też chciałabym, żeby wojna się skończyła, ale myślę, że wcześniej trzeba raz na zawsze (a przynajmniej na jakiś dłuższy czas) zrobić porządek z Rosją. A żeby było w miarę ok. w świecie unicestwić oś zła: Iran, Białoruś, Korea Północna, Afganistan i podobnych pieprzonych zbrodniarzy!
Joasiu, pozdrawiam Cię serdecznie!