Ajatollahowie - zaraza, której musi pozbyć się świat

Kilka słów o Iranie

Nie oceniając ostatnich wydarzeń, czego w Izraelu dokonał Teheran, w kwestii tego państwa mam niezmienne jedno zdanie: tamtejszy reżim🤬 musi się skończyć❗ Zostać unicestwiony.

Pisałam o tym już kiedyś (przy okazji Mundialu w Katarze) ajatollahowie są dziczą🤬.

Tak, dokładnie. Nie waham się ani sekundy, by w stosunku do tych istot (tak, dokładnie tak: istot, bo ludźmi – zwłaszcza normalnymi – ich nie nazwę❗) użyć właśnie tego określenia❗ Ewentualnie mogę dodać jeszcze jedno: zaraza❗ Najprawdziwsze kanalie. Wypowiadam te słowa jako: normalny człowiek, obserwator sceny politycznej świata oraz kobieta.

Ajatollahowie stanowią potężne zło🤬. Łajdactwo niszczące kraj wraz ze swoimi obywatelami❗🤬 Mówimy o najzwyklejszych w świecie zbrodniarzach, barbarzyńskich zbirach, a przywódca Republiki Islamskiej, Ali Chamenei jest naczelnym z nich🤬. Ten ajatollah rządzi Iranem nieprzerwanie od 35 lat. Irański duchowny. W latach 1981–1989 prezydent, od 1989 – drugi w historii, po Chomejnim Najwyższy Przywódca Islamskiej Republiki Iranu.

Kim są ajatollahowie, jakimi bezczelnymi, fałszywymi, wyrachowanymi kłamcami – dla mnie, również najzwyklejszymi w świecie cwaniakami – dowód z kim mamy do czynienia – stanowią między innymi obietnice składane Irakijczykom niezadowolonym z rządów szacha Mohammada Reza Pahlavi, słowa kierowane do swoich słuchaczy dzięki, którym zyskał poparcie, de facto władzę.

Co takiego głosił radykalny duchowny Ruhollah Chomejni

By zyskać poparcie rozczarowanych, rozgoryczonych (by nie powiedzieć prawdziwie wściekłych) z rządów szach Mohammad Reza Pahlavi obiecywał demokrację, poszanowanie praw człowieka, wolność wyboru, mniej mówił o planach wprowadzenia rządów religijnych. W wywiadzie dla niemieckiego „Spiegla” powiedział: „Nasze przyszłe społeczeństwo będzie wolnym społeczeństwem, a wszystkie elementy opresji, brutalności i przemocy zostaną zniszczone”. Zaznaczył też, że wszystkie kobiety „będą wolne, będą mogły swobodnie wybierać swoją pracę, decydować o przyszłości i ubiorze”. Barbarzyńcy po przejęciu władzy wprowadzili zgniły, a zarazem krwawy reżim pozbywając się wszelkiej opozycji i cofając kraj do niemal Średniowiecza.

Już niedaleka przyszłość miała pokazała jakim Chomejni jest obłudnym nikczemnikiem fundującym społeczeństwu totalitarną dyktaturę, despotyzm oparty na fundamentalistycznej religii.  

W mojej opinii ten, kto pokona, zakończy obrzydliwy, a zarazem przerażający, reżim ajatollahów stanie się wyzwolicielem Irańczyków. Będzie zasługiwał na wdzięczność.

 „Obok regularnej armii utworzono formację pod nazwą Strażnicy Rewolucji, która zajmowała się ochroną państwa religijnego przez „wrogami wewnętrznymi”. Stała się ona podporą nowego reżimu i zasłynęła między innymi krwawą pacyfikacją powstań Kurdów, Turkmenów i Beludżów, a także likwidowaniem opozycjonistów. Z życia politycznego usunięto wszystkich, którzy nie popierali państwa wyznaniowego: demokratów, lewicę, centrystów, komunistów, świeckich nacjonalistów. Od lutego 1979 roku do końca 1985 roku przeprowadzono około 6,5 tysięcy egzekucji.

Przystąpiono też do wprowadzania nowych zasad obyczajowych. Najpier zakazano kobietom pływania w strojach kąpielowych. Później nakazano im noszenie strojów zgodnych z przepisami islamu. Zniesiono równość płci: mężczyznom przyznano prawo do poligamii i jednostronnego rozwodu. Wiek konieczny do zawarcia małżeństwa obniżono do dziewięciu lat.

Kobiety, które sprzeciwiały się „reformom”, były zmuszane siłą do posłuszeństwa. Te oporne surowo karano. W Szirazie, Kermanie, Tabrizie i Meszhedzie doszło do pierwszych od stu lat przypadków ukamienowania kobiet. W autobusach, na plażach i w szkołach wprowadzono segregację płciową. Przedstawicielki płci pięknej usunięto z wojska, zabroniono im wykonywać część zawodów (na przykład sędziego) i publicznie śpiewać. Z instytucji i przedsiębiorstw publicznych i prywatnych zwolniono tysiące pracownic.

Zmiany objęły praktycznie wszystkie sfery życia. W kwietniu 1979 roku zakazano importu alkoholu i wieprzowiny. W lipcu ajatollah Chomejni zakazał puszczania w radiu i telewizji muzyki pop. Uznał, że przyczynia się ona do deprawacji młodzieży. Niedługo później zakazano zachodnich filmów i książek, zamknięto nocne kluby oraz zabroniono noszenia… podkoszulków i krótkich spodenek.

Publikacje uznane za szkodliwe publicznie palono. Protestującym przeciw ograniczaniu wolności wytaczano procesy i skazywano na więzienie. Ostatnimi ośrodkami liberalnej myśli były uczelnie. W 1980 roku zamknięto je jednak na ponad dwa lata, dokonując weryfikacji kadry i studentów. Spora część Irańczyków rychło doszła chyba do podobnego wniosku, co obserwująca islamską rewolucję włoska dziennikarska Oriana Fallaci. Stwierdziła ona: „Szach był mniejszym złem…”. 


Wszystkie zbrodnie ajatollahów. Zbrodniczy reżim rządzący Iranem


Rządy szacha Mohammada Reza Pahlavi (rządził Iranem od 1941 roku) można oceniać różnie, jednak na pewno był kimś bardziej normalnym (co trudno powiedzieć o ajatollahach) i realnym spojrzeniu na świat. Przeprowadził na przykład reformę rolną, przyznał prawa wyborcze kobietom, zwalczał analfabetyzm i starał się unowocześnić kraj. Mówiąc o kobietach pragnę zauważyć, że Iranki wcześniej chodziły w spódnicach i sukienkach mini, niż Polki.

W tym też momencie zadaję pytanie: gdzie są te wszystkie feministki tak zażarcie walczące (podobno) o prawa kobiet❓ Gdzie obrońcy praw człowieka❓ Obrońcy praw dzieci❓ Gdzie ONZ i inne podobne organizacje❓



pl.wikipedia.org

Komentarze

  1. Los extremismos en la religión y en las creencias van destruir a la humanidad. Te mando un beso.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Skontaktuj się ze mną!

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Słowa klucze

Pokaż więcej
Blogi