Jutro w Pekinie rozpoczynają się XXIV Zimowe Igrzyska Olimpijskie.
IO to bardzo prestiżowa impreza. Ważna dla organizatora.
Swoje zdanie w kwestii przyznania jej organizacji temuż właśnie państwu wypowiedziałam wielokrotnie, więc nie będę się powtarzać. Powiem wyłącznie, iż ci politycy, i osoby z tak zwanego „świecznika”, które zjawią się tam moim skromnym zdaniem należą do aprobujących nikczemność oraz zło.
Dobre by było, gdyby owi dżentelmeni obecni w Pekinie dogadali się odnośnie sytuacji na Wschodzie (Ukraina-Rosja).
Niestety, że tak się nie stanie wiemy wszyscy. W zamian: przed kamerami uśmiechy, na powitanie podanie rąk, a poza: poklepanie się po plecach z „how are you?”. I nie wątpię, iż nie wspólne wypicie w kuluarach szampana.🤬
Reprezentanta Stanów Zjednoczonych wprawdzie nie będzie, ale kilku innych zjawi się na imprezie (za pieniądze podatników) – np. wśród obecnych sekretarz generalny ONZ pan Antonio Gutteres.
Nie przeszkadza nieprzestrzeganie praw człowieka przez reżim chiński, których to przynajmniej część z nich jest tak zagorzałymi obrońcami. Nie widzą również problemu w zamknięciu ust sportowcom.
Odnosząc się właśnie do tej kwestii powiem, iż nie jestem w żaden sposób związana ze światem sportu, jednak, gdybym była sportowcem i uzyskała kwalifikację olimpijską, czy do Pekinu pojechałabym❓
Warunkiem byłaby moja forma. Jeśli miałabym pewność, że będę mogła zmierzyć się z najlepszymi, powalczyć o medal TAK❗
Zrobiłabym to jednak mając konkretne zamierzenia.
Jakie❓
Przede wszystkim, gdybym stanęła na podium przed kamerami (oraz umieściła w swoich swoich social mediach) głośno i wyraźnie zakomunikowałabym, iż laur olimpijski wywalczyłam w imieniu i dla: Tybetańczyków, Ujgurów i wszystkich ofiar Covid-19❗
Ponadto, gdyby któryś z chińskich notabli (obojętnie kto❗) gratulując mi podał rękę nie podałabym swojej. Nie odwzajemniłabym tego aktu, gdyż to dla mnie pewien znaczący czyn coś wyrażający.
I jeszcze trzecie: medal (obojętny kruszec) oddałabym jakiejś organizacji lub człowiekowi realnie walczących o ludobójstwem Tybetańczyków i Ujgurów. Niech by owe gremium zadecydowało, co z nim zrobić. Przekazałabym, także wszelkie gratyfikacje finansowe wynikające z zajętej przeze mnie lokaty oraz występu na IO.
P.S.
Mówiąc o XXIV Zimowych IO tylko tych pand szkoda. Przykre, iż te przesympatyczne zwierzaki są wykorzystywane propagandowo przez Chiny jako maskotki olimpijskie.🤬
Bom dia Anna. Obrigado pela excelente matéria. Infelizmente a China mostra uma realidade totalmente diferente. Acho que não vai demorar sediar um Copa do Mundo por causa do seu poderio econômico. Mas sobre a situação que vocês estão vivendo, espero que não aconteça essa invasão Russa. Um excelente quinta-feira.
OdpowiedzUsuńI thanks Luiz for your words. I speak of the Russian invasion may it not happen. Today our foreign minister was in Washington. The United States is sending soldiers to Europe as part of NATO cooperation (they will be in Poland too). The situation isn't simple and good. In the opinion of commentators (not only Polish ones) the situation is the worst since the end of the Cold War. I speak of China: unfortunately, it's a friend of Russia :( As reported by the American media, Russia is preparing a provocation to have a pretext to attack Ukraine (tonight).
UsuńPresident Andrzej Duda will be in Beijing tomorrow (not a reason for me to be happy and proud). Luiz I wish you a nice weekend!
Boa tarde Anna. Geralmente a China e Rússia, sempre são unidas e parceiros quando os USA estão do outro lado. São muitos interesses econômicos juntos. Bom final de semana com muita saúde e paz. Obrigado pela visita e carinho.
OdpowiedzUsuńThanks Luiz and the same to you! Have a great weekend!
Usuń