„Dzikie królestwo” Simona Davida Edena i najważniejsze pytania

Kilka słów o debiucie literackim Simona Davida Edena, angielskim: scenarzyście filmowym, telewizyjnym oraz teatralnym, autorze tekstów piosenek, a zarazem popularnym malarzu. Obrazy spod jego ręki prezentowane były na wystawach między innymi w Londynie, Pekinie, na Bahamach, jak też stanowią część prywatnych kolekcji w całym świecie.  

„Dzikie królestwo”, powieść z gatunku fantasy poruszająca, jakże niezmiernie istotny problem w obliczu, którego obecnie stoimy – dewastacji Ziemi.



Anna Hudyka 


Mamy przed sobą pesymistyczną wizję świataWielką Wojnę, gdzie na przeciwko siebie staną  zwierzęta i ludzie. Największy konflikt w dziejach ludzkości. Homo sapiens nie znali, nie zaznali dotąd tak potężnego przeciwnika❗ Bunt istot będących w posiadaniu Błękitnej Planety dużo wcześniej, niż my, wobec naszych poczynań rujnujących ją straciły cierpliwość. Wyczerpała się już ona, postanawiają wziąć sprawy w swoje ręce. Nie będą spokojnie patrzeć, kiedy, oraz jak umiera, tak naprawdę nasz jedyny, prawdziwy dom jaki mamy – Ziemia. Królestwo zwierząt chce całkowicie zawładnąć globem. Uważają, że nadszedł czas ostateczny, by zebrać siły, stawić czoła bezmyślności ocalając to, co pozostało ze świata tętniącego niegdyś życiem i naturą.

Główną bohaterką książki jest dziewczynka o imieniu Drue. Jej historię poznajemy już na początku. Dowiadujemy się, że po śmierci matki mieszka z ojcem i przygarniętym kotem o trzech łapach nazwanym Kociskiem Zobaczyskiem. Relacje pomiędzy nimi są szczere, pełne emocji.

Akcja powieści rozpoczyna się w chwili niespodziewanego zniknięcia zwierzęcia, którego właścicielka pragnie ze wszelkich sił odnaleźć. Nie wie, ba nawet nie zdaje sobie sprawy, iż został on wezwany na posiedzenie Wielkiego Szczytu Dzikusów (coś na wzór naszego ludzkiego ONZ, tylko w odniesieniu do zwierząt), a następnie schwytany i uwięziony. Właśnie na nim zapadła decyzja o podjęciu zdecydowanych działań oznaczających niemożność powrotu do poprzedniego, znanego nam świata, gatunek ludzki ma zniknąć z powierzchni Ziemi. Wydarzenia ma zapoczątkować Pełnia Księżyca Jesiotrów.

Tu należy wyjaśnić, że Dzikusy stanowią ogół wszystkich zwierząt dzieląc się na Dzikie oraz Chowańce będące tymi udomowionymi.

Drue szukając Kociska Zobaczyska nie wie, także, iż i dla niej przewidziano specjalne zadanie. Wyrusza przez wyludnioną krainę na spotkanie pradawnego plemienia Kotynów o istnieniu, którego nigdy nie słyszała, mających odegrać szczególną rolę w starciu dwóch światów.

Co ją z nimi łączyJaką cenę przyjdzie zapłacić dziewczynce za przetrwanie

Ale pytań jest znacznie więcej.
Ciekawy efekt książki stanowi narracja prowadzona z podwójnego punktu widzenia: człowieka – Drue i zwierząt – Kociska Zobaczyska przybliżającego nam swoją historię.
Dzikusy natomiast zostają zmuszone do podjęcia najważniejszej decyzji w ich dotychczasowym życiu: po której ze stron się opowiedzieć❓ Przyłączą się do rebelii, czy będą chciały ocalić ludzkość❓ Zdradzę: nie wszystkie poprą maksymalnie radykalne rozwiązanie. Część sprzeciwi się wojnie czując bliskość ze swoimi opiekunami – to na przykład wiejski kot Li, „niechlujny worek skóry i kości zupełnie pozbawiony futra”, a przecież właśnie ludzie doprowadzili go do takiego stanu❗🤬 Zresztą kociak stanowi kolejną bardzo ciekawą postać w powieści.

Co z tego wyniknie i stanie się z nami❓ Czy wojna się rozegra

Na te i wiele innych pytań znajdziemy odpowiedź w książce. 

„Dzikie Królestwo” jest pierwszą częścią serii będącej w planach autora. Powstała z myślą o młodzieży. W jednym z wywiadów autor przyznał, że napisał ją dla swojej córki, jej pokolenia, chociaż uważa, iż dorosły czytelnik, także znajdzie w niej coś dla siebie.

Eden chciał stworzyć ciekawą, wciągającą książkę posiadającą jednocześnie przekaz: "każde stworzenie na Ziemi ma jakąś formę uczuć albo przywiązania do swojego gatunku. Zwierzęta są świadome tego, czym są i wreszcie słowa: 'Zawsze jest nadzieja'. Jakkolwiek źle by nie było. A w mojej powieści robi się naprawdę źle. Ale jeśli jest nadzieja, to zawsze znajdzie się jakieś wyjście z tej złej sytuacji. Myślę, że Polacy rozumieją to lepiej niż kto inny na świecie.”

Książka stanowi swoisty apel, skłania do refleksji nad losem zwierząt oraz w ogóle o naszej planecie. Autor na konkretnych przykładach pokazuje, jak szkodzimy istotom, z którymi ją dzielimy. Dopracowany wątek fabularny, mądre, intrygujące przemyślenia. Wizja serwowanej ludzkości zagłady jest oczywiście nierealna. Jednak po dłuższym zastanowieniu nie odważyłabym się założyć, co by się stało, gdyby zwierzęta potrafiły się wspólnie porozumieć❓🤔 Czy nie podjęły takiej decyzji❓🤔

Zmarnowane szanse, źle ulokowane nadzieje, zapomniane marzenia, zgliszcza, chaos. Jedno jest pewne: dla bohaterów powieści nie ma już powrotu do przeszłości, jaką znamy, dla nas natomiast nadszedł ostateczny czas na zastanowienie się, co jest lepsze dla świata❓🤔

Całkowicie nowatorska fabuła, gdzie całe królestwo zwierząt sprzeciwia się gatunkowi ludzkiemu chcąc go wyeliminować, wartka akcja, zaskakujące jej zwroty, stanowią dużą wartość książki.

Jak zauważyłam wcześniej Simon D. Eden napisał „Dzikie królestwo” z myślą o swojej córce Millie, kiedy jedenastoletnia wówczas dziewczynka pod wpływem pewnych okoliczności zadała ojcu pytanie: „Jak już wytniemy wszystkie drzewa, to gdzie ptaki pozakładają swoje gniazda?”

Anglik nie ukrywa, że nie umiał wtedy na nie odpowiedzieć. Odpowiedział dziecku wyłącznie, że zadała bardzo mądre pytanie oraz „musimy stać się częścią tego ruchu, który nie chce do tego dopuścić”.

Eden zapytany w jednym z wywiadów, czy kreując mroczną wizję przyszłości ludzkości chce uwrażliwić młode pokolenie na los Błękitnej Planety, wszystkie zamieszkujące ją stworzenia potwierdził dodając: „Nie twierdzę, że wszystkie powieści muszą nieść za sobą poważne przesłanie. Myślę, że dla literatury często rozrywkowej też jest miejsce, ale w mojej historii od początku chodziło o rodzica (mnie jako ojca) pragnącego przekazać ważne fakty i prawdy  dotyczące otaczającego świata,  biosfery i naszego miejsca w tym układzie. I o to, w jaki sposób pokolenie Millie może pozytywnie wpłynąć na zmianę tego, co się dzieje”. Kiedy został zapytany wprost, czy wierzy, że każdy posiada moc zmieniania świata odparł: „Od każdej zasady są wyjątki i wiem, że niestety są ludzie urodzeni w skrajnej biedzie lub żyjący w tak opresyjnych systemach politycznych, że ich codzienność to walka o przetrwanie. Ale na pewno każda z osób czytających ten wywiad ma możliwość zmieniania świata wokół siebie, a co za tym idzie – wpływania na losy naszej planety. Polacy i ich historia to świetny przykład tego, jak odwaga, niezłomność i nadzieja niewielu może zainspirować tłumy i doprowadzić do pokonania trudności, które wydawały się niemożliwe do przezwyciężenia”.

Warto nadmienić, że tematy związane z ekologią nie są obce Brytyjczykowi, kwestie te zawsze znajdowały wśród jego zainteresowań, sam mówi o tym w następujący sposób: „Starałem się zdobyć swoją wiedzę o siedliskach zwierząt i o tym, jak działalność człowieka wpływa na nie”. Jednocześnie dodaje, iż dotarł do przerażających statystyk: w latach 1970-2007 zabiliśmy 30 % świata fauny: „Zatem odpowiadając na pani pytanie, jestem istotą ludzką i to obdarzoną uczuciami, mam córkę, na której przyszłości mi zależy, a nawet na przyszłości całego jej pokolenia, ale jednocześnie coraz bardziej pojmuję, że jeśli nie zaopiekujemy się bardziej stworzeniami, z którymi dzielimy tę planetę oraz ich siedliskami, środowiskami, kryjówkami, to znajdziemy się w końcu w poważnym kłopocie. Myślę, że Matka Natura będzie w końcu chciała postawić nam granicę i przywrócić równowagę. A jeśli staniemy się dla Ziemi tak wielkim zagrożeniem, i tu już oczywiście puszczam wodze fantazji, to nie będzie innego wyjścia, niż przywrócić ten balans. Musimy zatem działać szybko, zmierzyć się z tymi problemami. Wychodzi na to, ze jesteśmy naprawdę groźnymi stworzeniami. Moim zdaniem musimy dalej ewoluować. Choć moja powieść jest o wojnie i to wojnie, która momentami jest naprawdę straszna, to koniec końców jest też o nadziei. Moja młoda bohaterka Drew oraz jej pokolenie, ma szansę wszystko zmienić, odwrócić tę sytuację, naprawić zniszczenia”.



 

Anna Hudyka

Komentarze

  1. Libro interessante.Buona domenica Anna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olga, this book is very interesting. I can't wait for its second part!
      Olga, I salute you and I wish you a good Sunday!

      Usuń
  2. Chętnie obejrzałabym filmową adaptację tej książki :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj i dzięki za komentarz :)
      Ja też z przyjemnością obejrzałabym taki film, to samo zresztą "Wojownikami", chociaż żeby została ekranizowana pierwsza część...
      Pozdrawiam Cię i życzę miłej niedzieli!

      Usuń
  3. Boa tarde e um excelente domingo. Bom início de semana minha querida amiga Anna. Obrigada pela dica literária, parece ser um livro muito interessante. Grande abraço carioca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hi Luiz!
      My good friend, I thank you for your wishes! I wish you all the best too!
      Will my mood be good?
      We will see after the announcement of the results to the European Parliament and another matter tomorrow.
      Luiz, I talk about the book - the book is really great! I can't wait for its second part!!!

      Usuń
  4. Ale trafiłaś z tym tytułem! Bardzo lubię tego typu książki. Na pewno przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć :)
      Miło mi, że podoba Ci się, a sama książka jest w mojej opinii genialna!!! Naprawdę fantastyczna!!!
      Pozdrawiam serdecznie i życzę lepszej pogody niż u mnie!

      Usuń
  5. Moja córka jest wielką fanką tej serii o kotach. Ja też bardzo chętnie się w nią zagłębię. Zapowiada się naprawdę super. Niesamowita recenzja Aniu, brawo.

    Najserdeczniej pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć, dziękuję za przeczytanie mojego postu i komentarz. Książka jest naprawdę bardzo dobra i polecam wszystkim, ale jednak pierwszeństwo mają "Wojownicy" ;)
      Pozdrawiam i życzę dobrego dnia!

      Usuń
  6. Boa tarde e uma excelente terça-feira minha querida amiga Anna. Algumas Artes Urbanas ficam gastas com o tempo. E nesse dia foi difícil tirar fotos, o sol batia no meu rosto. Obrigado pela visita e carinho.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hi Luiz!
      Street art, nice pictures are the real art. This is my opinion.
      Unfortunately, I many times saw/see: walls, buildings, noise barriers destroyed - scrawled with spray paint, are written ugly, vulgar words and signs :(
      In my opinion - first: this is very ugly and second: this is the destruction of: buildings, walls, noise barriers! I, while driving, want to see nice pictures - not something destroyed!
      My good friend, I salute you!

      Usuń
  7. Such an interesting book!
    Enjoy the rest of this week, dear Anna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Yes, the book is very interesting. I discovered this book thanks to the fact that I was assigned to work in the children's department! Giorgio, I wasn't happy that I was to work in the children's department, but I don't regret it now!!! I discovered, learned about many fascinating books! In my opinion, these books aren't only for children - these books should be read by adults too!!!
      Giorgio, I thank you for your wishes. My good friend, I wish you all the best too!

      Usuń
  8. Nie przepadam za tym gatunkiem literackim, ale ta książka wyjątkowo mnie zainteresowała 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że moja recenzja przykuła Twoją uwagę :)
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  9. Boa tarde minha querida amiga Anna. Também gosto de futebol. Acompanho agora, o jogo Alemanha3 X 0Escócia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hi Luiz!
      I watched the match as well. I watched with my dad. I wanted Scotland to win...
      Luiz, I wish you a great weekend!

      Usuń
  10. Já na Copa América, para mim a seleção Argentina é favorita. Bom final de semana minha querida amiga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I will keep my fingers crossed for Argentina and Brazil.
      My good friend, I wish you a great weekend too!!!

      Usuń

Prześlij komentarz

Skontaktuj się ze mną!

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Archiwizuj

Pokaż więcej

Słowa klucze

Pokaż więcej
Blogi