Wczorajszego tematu ciąg dalszy. Już wiadomo, że rosyjska łyżwiarka wspomagająca się podczas
swojej kariery niedozwolonymi środkami dopingującymi Kamiła Walijewa straci
medal olimpijski z Pekinu👍👏. Wszystkie jej indywidualne wyniki i punkty w
zawodach drużynowych, zarówno w programie krótkim, jak i dowolnym, zostaną
odrzucone. Międzynarodowa Unia Łyżwiarska (ISU) odbiera złoto, wywalczone drużynowo
przez reprezentację rosyjską i równocześnie zostaje on przekazany sportowcom z
USA.
Serdeczne
gratulacje dla sportowców ze Stanów Zjednoczonych👏👍😊
Rosyjska
łyżwiarka i jej koledzy❓
Cóż, jakoś nie współczuję. Nie mogę. Za błędy, głupotę się płaci. Trzeba ponosić konsekwencje. W tym przypadku panna Walijewa stała się ofiarą chorej, szalonej megalomanii swoich mentorów, państwowych dygnitarzy chcących być najlepszymi w całym świecie, wszędzie i we wszystkim, gdzie się tylko da, nawet kosztem zdrowia, życia oraz wszelkich możliwych oszust (a być może i swojego ego). Ponadto jakoś też nie wierzę, że sama zawodniczka nie wiedziała, co się dzieje wokół niej, jak wygląda „kariera”. Musiała zdawać sobie sprawę, jak również jej rodzice bądź opiekunowie. Nie była na pewno aż do tego stopnia głupia, naiwna zakładając, iż przyjmuje wyłącznie „witaminki”🤣.
Taki przykład.
Ja w wieku 14 lat (wakacje przed szkołą średnią) zadałam mojemu Tacie pytanie,
co by zrobił, gdyby znalazł u mnie narkotyki❓ Jaka była odpowiedź❓ Tato
powiedział: najpierw, by zapytał mnie skąd je mam❓ Następnie, obojętne, czy bym
się przyznała, czy też nie, wziąłby mnie na policję i tam musiałabym powiedzieć
prawdę (dodam, że oczywiście, jak mówi się kolokwialnie – tak dla zasady –
musiało być „kręcenie nosem”, jednakże tak naprawdę byłam bardzo zadowolona z
odpowiedzi mojego taty❗👍👏).
Opisana przeze
mnie sytuacja miała miejsce sporo lat temu, ale już wtedy (i w tym wieku❗) wiedziałam,
czym są oraz grożą narkotyki, znałam temat dopingu w sporcie (chociaż sportu
żadnego wyczynowo nie uprawiałam ani nie uprawiam❗). Rosyjska łyżwiarka jest
osobą z kolejnego pokolenia. Kimś mającym szerszy dostęp do zdobycia
informacji, więc darujmy sobie bajki, że zażyła tabletki ukochanego dziadka
przez pomyłkę🤣 (jej usprawiedliwienie jest tak prawdziwe, jak to, że jeże 🦔mają skrzydła i fruwają albo płetwy, by mogły pływać w morzu, obojętne, gdyż tak samo realne) albo nie wiedziała, czym ją szprycują❗
Powtarzam moje wczorajsze słowa: u Walijewy przecież nie mam mowy o żadnym dopingu – mamy sytuację wyłącznie specjalnej operacji zwiększającej wydajność organizmu❗
Jak wspomniałam
na początku: Międzynarodowa Unia Łyżwiarska odbiera wywalczony drużynowo przez
reprezentację rosyjską w Pekinie podczas XXIV Zimowych IO w 2022 złoty medal automatycznie
przekazując go sportowcom z USA.
Jeszcze raz przypomnienie całej sprawy: po starcie w Pekinie Kamiły Walijewy, podczas trwania zmagań, pojawiły się doniesienia, że kilka tygodni wcześniej w organizmie dziewczyny wykryto niedozwolone środki wspomagające. Pomimo podejrzeń o stosowanie dopingu została dopuszczona do rywalizacji w gronie solistek, ponieważ miała wówczas 15 lat. Zgodnie z prawem nie podlegała jeszcze przepisom antydopingowym MKOL jako osoba, która nie ukończyła 16 roku życia🤬.
9/02/2022, dwa dni po zakończeniu olimpijskich zmagań drużynowych, wygranych przez Rosyjski Komitet Olimpijski, ogłoszono, że podczas testów antydopingowych u Walijewy wykryto substancję niedozwoloną.
Niestety, sytuacja
była skomplikowana prawnie zważywszy na wiek łyżwiarki, jak wspomniałam powyżej:
według ISU 15-letatkę chroniły przepisy prawne. Nie mogła być sądzona jako
winna złamania zasad antydopingowych❗🤬 Ceremonia wręczenia medalów w konkurencji
drużynowej nie odbyła się.
Ewentualne
skazanie Rosjanki podważyłoby wyniki całej rywalizacji. Do gry weszli prawnicy
oraz działacze i właśnie teraz mamy jej – jak dla mnie częściowe pozytywne zakończenie.
Dlaczego
częściowe❓
Ponieważ Rosjanie w Pekinie powinni zostać zdyskwalifikowani całkowicie❗ Fakt, po uczynieniu tego kroku z Walijewą złoto przekazano łyżwiarzom z USA.
Taką też decyzję
podjęła ISU i w opublikowanym oficjalnym komunikacie dotyczącym IO w Pekinie
zawiera informację, jednakże równocześnie
w jej zaktualizowanych wynikach Rosjanie są w dalszym ciągu na trzeciej
pozycji, co oznacza, że otrzymają brązowe medale❗🤬
I tutaj mamy do
czynienia z ewidentnym kolejnym (a raczej kolejnymi❗🤬) kuriozum❗🤬
ISU uznało, że co prawda występ Walijewy zostanie anulowany, jej wynik nie będzie liczył się do ogólnej klasyfikacji, ale pozostałe punkty, zdobyte przez: solistę, parę sportową i taneczną Rosjanie utrzymają❗🤬
Co więcej, nie
przyznano "na nowo" punktów za rywalizację solistek❗🤬
Co to z kolei
oznacza❓
10 punktów, które wcześniej uzyskała Rosjanka zostały pominięte❗🤬 Po prostu ich nie ma❗🤬 Zniknęły❗🤬 Ocena ponownie nie zweryfikowano wraz z przyznaniem uczciwych not❗🤬 Z niewiadomych przyczyn ISU uznała, że akurat w tym wypadku nie przydzieli nikomu "10"❗🤬 Realnie patrząc Kraj Klonowego Liścia🍁 został najzwyczajniej w świecie okradziony❗🤬
Gdyby przesunięto zawodniczki o jedną pozycję w górę,
Kanada miałaby brąz i to ten kraj wraz z jego reprezentantką zostali
skrzywdzeni najbardziej❗❗❗🤬 Mam szczerą nadzieję, iż podejmą próbę podważenia tej niesprawiedliwej decyzji❗❗❗
Głos Moskwy❓
Taki, jak można
się było spodziewać: obelgi rzucane pod adresem wyroku. Rosyjskie „elity” odgrażają
się po dyskwalifikacji swojej zawodniczki (ich gwiazdy). Po ogłoszeniu decyzji
Trybunału Arbitrażowego do spraw Sportu (CAS) u (niestety) sąsiadów Polski
istna burza z piorunami (chociaż może lepiej nazwać to huraganem).
Nazywana carycą
łyżwiarstwa figurowego „matka” sukcesów wielu łyżwiarzy (trzeba oddać sprawiedliwość:
nie tylko rosyjskich i z ZSRR) Tatiana Tarasowa:
„To po prostu niesprawiedliwa decyzja w
stosunku do Kamili. Ludzie, którzy ją podjęli, będą mieli duże kłopoty w życiu.
Uwierz mi. Niech poczekają. To niesamowita niesprawiedliwość wobec dziecka. Niech
ich diabli. Parszywe, brudne świnie. Wyładowują całą złość wobec naszego kraju
na małej dziewczynce. Złoczyńcy i bezprawni ludzie. Musimy walczyć z
szumowinami, stosując własne metody.”
🤬🤬🤬
Panienka Walijewa w swojej ukochanej Rosji będzie też swobodnie, bez najmniejszych problemów, występować.
Oczywiście (jakżeby
inaczej❗🤣) do sprawy zdyskwalifikowanej zawodniczki odniosły się również
najwyższe władze. Rzecznik prasowy zbrodnicza/ludobójcy/terrorysty (także
jądrowego) i sponsora tego zbrodniczego procederu Putina – Dmitrij Pieskow:
wyraził opinię, iż decyzja ma podłoże polityczne: „Oczywiście nie zgadzamy się
z tym... Z mojego punktu widzenia jest to oczywiście decyzja upolityczniona”, „Jeśli
istnieją jakiekolwiek mechanizmy odwoławcze, to oczywiście należy je
wykorzystać. Musimy do końca chronić interesy naszych sportowców”.🤬🤣
Dodam, że wierny
sługa bandyty Putina Pieskow to prywatnie mąż innej rosyjskiej łyżwiarki figurowej Tatjany Nawki (między innymi: Mistrzyni olimpijska z Turynu - 2006, dwukrotna
mistrzyni świata - 2004, 2005, trzykrotna mistrzyni Europy - 2004, 2005, 2006). A ja z naprawdę wielką niecierpliwością
czekam na komentarz w tej sprawie innego rosyjskiego „dżentelmena” obłąkanego
Dmitrija Miedwiediewa.
www.sport.interia.pl |
Hello, Anna!
OdpowiedzUsuńOf course she and her parents knew (and understood) that she hadn't been assuming "vitamins"💊
I hope in your country the weather isn't cold yet ❄ Have a nice Wednesday, my dear friend ☀️
Hi Giorgio!
UsuńI thank you for your comment.
I talki about the weather... Unfortunately, after the last truly spring days there is a deterioration of the weather: there is no sun, there are gray clouds and they announce rain and snow for the next days... :(
My good friend, I salute you!
Certo e non assumeva caramelle!Buon mercoledì.
OdpowiedzUsuńHi Olga,
UsuńI thank you that you read my blog.
I salute you and I wish you a good Wednesday too!
Boa tarde de quarta-feira minha querida amiga Anna. Justiça sendo feita.
OdpowiedzUsuńHi Luiz!
UsuńMy good friend, I thank you for your greetings. I wish you a good Thursday too!
Luiz, I'm glad that you agree with my words. Justice must win!
Boa tarde e uma excelente quinta-feira. Um ótimo início de mês de fevereiro minha querida amiga Anna. Espero que você esteja bem.
OdpowiedzUsuńHi Luiz!
UsuńMy good friend, I thank you for your words.
I tell you the truth I'm not happy, because it's raining and there was no sunshine (earlier days it was the truest spring!), but it's ok.
Luiz, I salute you and I wish you all the best!
Nie słyszałam wcześniej o tej łyżwiarce, ale dobrze, że straci medal skoro uzyskała go niesprawiedliwe. Pozdrawiam i życzę miłego dnia 😊
OdpowiedzUsuńCześć Martyna! Dzięki za komentarz i miłe słowa :) Ja Tobie też życzę wszystkiego dobrego i fajnego nowego tygodnia.
UsuńMówiąc o tej łyżwiarce pamiętam, jak podczas jednych z IO (nie pamiętam w tym momencie, które to były, ale chyba ostatnie przed zmianą oceniania w łyżwiarstwie figurowym) pierwsze miejsce przyznano Rosjanom i okazało się, że jedna sędzina była przekupiona. Wtedy też postanowiono, że przyznane będą dwa złote medale w parach (nie pamiętam, czy były to pary sportowe, czy taneczne) Rosjanom i Kanadyjczykom, którzy zajęli niesprawiedliwie drugie miejsce.
Martyna jeszcze raz przesyłam Ci pozdrowienia!
Boa tarde de domingo e bom início de semana minha querida e grande amiga Anna.
OdpowiedzUsuńThank you Luiz.
UsuńMy good friend, I wish you all the best too and have a great Monday!
Uma excelente tarde de terça-feira minha querida amiga Anna. Aos poucos o verão aparece.
OdpowiedzUsuńThank you Luiz.
UsuńThank you Luiz.
My good friend, for you wishing a wonderful Wednesday too!
P.S..
In Poland next grey and very windy day...