Djoković. Brawo Australia.

Novak Djoković

Sąd federalny Australii podtrzymał decyzję o anulowaniu jego wizy. Od orzeczenia sędziów zależało, czy obecny lider światowego rankingu tenisistów zagra w rozpoczynającym się dzisiaj pierwszym tegorocznym turnieju wielkoszlemowym w Melbourne.

Uważam decyzję australijskich władz za jak najbardziej słuszną❗👏

Fakt, iż mówimy o – w tym momencie – najlepszym tenisiście globu nie robi na mnie wrażenia i sprawa była prostą: deportacja wraz z zakazem wjazdu do Australii. Przepisy są wprowadzane po coś. Nie zrobił tego, co należało, do tego skłamał.

W przypadku Serba prosto i konkretnie: nie szczepię się, ale nie pcham tam, gdzie mnie nie chcą – nie robię żałosnego przedstawienia na cały świat z sobą w roli głównej.

Djoković nie zagra w Australian Open i bardzo dobrze. Przytoczę takie powiedzenie (a raczej starą prawdę❗): buta i arogancja kroczą pierwsze przed upadkiem.

Skończmy z owijaniem spraw w przysłowiową bawełnę sportowiec złamał prawo, jest więc zwykłym przestępcą i należało postąpić wobec niego w adekwatny sposób.

Powtarzam: fakt bycia przez niego „gwiazdą” tenisa nie interesuje mnie, gdyż to przede wszystkim najzwyklejszy w świecie człowiek❗ Chociaż tu bardziej prawdziwe stwierdzenie: cwaniak o przerośniętym ego z przekonaniem, że przez wzgląd na swoją popularność należy mu się szczególne traktowanie. Pomijam „tolerancję” dla jego szalonego „podejścia naukowego” (które również mnie nie interesuje). W tym przypadku lekceważenie nauki jest wprost porażające❗😡

Najwyższy czas skończyć ze specjalnym obnoszeniem się wobec „wybrańców”❗ Owe „stars” trzeba sprowadzić w końcu na Ziemię❗❗

Niestety, ale i tak „dżentelmen” Djoković tratowany był jako ktoś „lepszego sortu”.😡 Inni na rozpatrzenie wniosku wizowego czekają miesiącami, a nawet latami – nie kilkadziesiąt godzin, jak on. Pozostali sportowcy, także❗ Przykład❓ Niezaszczepioną czeską tenisistkę Renatę Voracovą kilka dni temu również deportowano.

Mówiąc o Djokoviciu jako osoba popularna, mająca pewne grono fanów, powinien stanowić swoim życiem i postępowaniem przykład. Wziąć pod uwagę fakt, że dla pewnych ludzi jest idolem, ktoś się na nim wzoruje. Odpowiedzialność również za innych, łącznie z tymi, z którymi współzawodniczy i przebywa.

Niestety, poprzez prezentowaną postawę, pełną buty i arogancji, dał jasno do zrozumienia, iż liczy się dla niego wyłącznie jego osoba. Słowa o dziennikarzu, z którym był umówiony i fanach, że nie chciał zawieść jakoś mnie nie przekonują. Wcześniejsze: „jestem tylko człowiekiem”, także. W bajki przestałam już wierzyć bardzo, bardzo dawno temu. Serb od początku doskonale zdawał sobie sprawę z tego, co robi i gdzie jedzie❗😡

Od lat wiadomo, że Australia ma bardzo restrykcyjne przepisy wjazdowe. Już starając się o wizę masz świadomość, iż nawet, jeśli ją otrzymasz, to jeszcze możesz możesz być pewnym wjazdu. Australijczycy rygorystycznie pilnują wielu aspektów swojego środowiska, np. zakaz wwożenia żadnej żywności (dotyczy: owoców, warzyw lub produktów mięsnych), żeby nie sprowadzić na ich teren obcych gatunków. Po wylądowaniu w Sydney na pokład samolotu wchodzą funkcjonariusze straży granicznej przeprowadzając pierwszą kontrolę pasażerów (tak zwana żółta karta). Potem przechodzisz przez bramki z dezynfekcją, by na butach nie przenieść pyłków roślin itp. Obecnie przy panującej pandemii reżim musi być i ja to rozumiem❗

Djoković nie zna, albo nie mają dla niego najmniejszego znaczenia słowa takie jak: ODPOWIEDZIALNOŚĆ, BEZPIECZEŃSTWO, ROZUM, PRAWO.

Był na 100 % przekonany, że nazwisko i popularność załatwią wszystko.

No, ale jak widzę u wielu, jak zwykle istnieją podwójne standardy.

Gdzieś przeczytałam o porównaniu do do Spartakusa (niewolnik, gladiator rzymski, przywódca największego i najgroźniejszego w historii Rzymu powstania niewolników w latach 73-71 p.n.e. )❗❗❗🤬

To jest przecież nienormalne❗❗❗

Bardzo to przykre.

Nie zgadzam się, by przez swoje (raczej mało realne powiedzmy to delikatnie) widzi mi się owy tenisista miał być inaczej traktowany❗ Niestety dla niego, ale nie jest pępkiem świata. Zresztą już nie jeden uważający się za właśnie za takiego skończył raczej mało ciekawie.

Mało❗ Ja nałożyłabym na Djokovicia kolejną karę: co najmniej rok dyskwalifikacji jako sportowiec. Będąc reklamodawcą również zakończyłabym współpracę.

Nie ma znaczenia kim jesteś. Łamiesz przepisy. Ponosisz za to odpowiedzialność. Konsekwencje. Powtórzę: takie osoby, jak Serb określa się mianem przestępców. Prawo jest po coś. Koniec kropka

Djoković cwaniaczek z Europy złapał trochę sławy i myśli, że będzie instytucje strategiczne dla bezpieczeństwa państwa większego niż Europa stawiał do pionu❗🤬 Ja wiem, iż mówimy o milionerze i gwieździe kortów, tylko taka uwaga: tenis to sport, w którym, jeżeli Serba zabraknie będzie inny milioner i inna „star”.

Samozwańczych obrońców sportowca pytam: czy pamiętacie jego aroganckie deklaracje

Przypomnę: straszył, iż Australia jako kraj straci twarz i PKB tego państwa spadnie, jeśli nie zagra na Australian Open.

Pytam, czy coś jeszcze złego dotknie Australię❓ Może baranom przestanie rosnąć runo, a węgiel oraz opale pochowają się do wnętrza Ziemi jeszcze bardziej❓

Do diabła, co to jest❓😡 Domowe przedszkole, czy dorosłe życie❓🤬 Doskonale wiem, że Djoković to super sportowiec posiadający talent, ale czy pomyślał jaki wizerunek wyrabia na arenie światowej całej Europie❓

Odpowiem: roszczeniowych osób mentalnie żyjących w czasach rewolucji przemysłowej chcących cofnąć w rozwoju cywilizowany świat.

Rozumiem jego tok myślenia – całkowity z mnóstwem, co najmniej dziwnych – poglądów, jednak, gdyby zaszczepił się przeciwko Covid-19 wcześniej, w przerwie sezonu, nie musiałby martwić się o obecną formę, że przyjmując szczepionkę osłabi organizm i występ mu nie wyjdzie.

Cóż, dzięki swojemu „genialnemu” wykorzystaniu rozumu na AO nie zagra wcale i jakoś go nie żałuję. My byliśmy/jesteśmy za to świadkami darmowego cyrku zaprezentowanego z jego strony.

Za głupotę się płaci.

Odnosząc się do australijskich władz decyzja o deportacji była, jak najbardziej słuszną❗ Sprawiedliwa, bo nie dość, że nie spełniał podstawowego wymogu – szczepienia, skłamał wypełniając wniosek o wizę❗ Chodzi o pobyt w Hiszpanii w grudniu, pozytywny test PCR z tegoż samego miesiąca (nasuwa się zasadnicze pytanie: czy był sfingowany❓) oraz złamanie kwarantanny po wyniku pozytywnym.

Djoković jest więc nie do obrony. Od samego początku nie grał czysto. Myślał, że się uda.

Zauważmy, iż w wielu państwach Europy Zachodniej nie można wejść do restauracji bez pokazania paszportu covidowego. Większości ludziom jakoś to nie przeszkadza. W takich czasach żyjemy i niestety nie możemy tego zmienić. On chciał bez szczepienia zostać w Australii❓ Niech po prostu te zasady będą dla wszystkich takie same – nieważne, czy jesteś „zwykłym” człowiekiem, czy gwiazdą tenisa z milionami na koncie❗

Taka ciekawostka: sportowiec tylko w samym 2020 roku zarobił około 45 milionów dolarów. Ewentualne zwycięstwo w australijskim turnieju przyniosłoby mu kolejne 2,7 mln dolarów. Za sam udział w finale tenisiści inkasują 1,5 mln dolarów, natomiast za półfinał 850 tysięcy.

I jeszcze jedno: w sporcie promuje się postawy postępowania fair play, przestrzegania prawa, odpowiedzialności oraz szacunku do innych, więc zgodnie z tym powinniśmy słyszeć słowa potępienia właśnie pod adresem pana Djokovicia. Swoim postępowaniem złamał je wszystkie❗🤬

Chciałabym też zauważyć, że wiele krajów, np. USA, gdzie odbędą się wkrótce kolejne ważne turnieje, niezaszczepionych cudzoziemców w ogóle nie wpuszcza❗ Obecnie obowiązujące przepisy w Europie pozwalają im na wjazd pod pewnymi warunkami, ale organizatorzy zawodów przewidują dla nich życie w izolacyjnej bańce, a zaszczepieni będą mieli swobodę ruchu.

W tym momencie nie chodzi już o sam fakt, czy Djoković zaszczepił się, czy nie, tylko, że bezczelnie kłamał❗😡 Jemu wolno, a innym uczestnikom nie❗ Czy przez chwilę zastanowił się, jak czuli się pozostali sportowcy szczepiąc się, by móc zostać uczestnikiem AO❓ Gdyby rzeczywiście był ozdrowieńcem nie byłoby żadnej dyskusji. W jego mniemaniu miała wyjść demonstracja, iż Wielkiemu wolno mniej, niż Pospolitemu❗

To, że Djoković nie chce się zaszczepić stanowi jego sprawę, jednak nie wiem, czy rozumie, iż po swoim spektaklu świat zapamięta go jako kłamcę świadomie łamiącego prawo państwa, do którego się udał

Serb lecąc do Australio wiedział doskonale jakie są wymogi odnośnie obostrzeń. Jeśli byłby człowiekiem honoru mógł, także wziąć pod uwagę, że inni tenisiści to z nim nie będą chcieli grać skoro jest anty. Powtarzam: władze wydały dobrą decyzję podkreślając równość wobec wszystkich ludzi bez względu na status❗



zdj. PAP

Komentarze

  1. Boa noite Anna. O governo australiano está de parabéns por essa decisão. Infelizmente o Djokovic é um péssimo exemplo para todo o mundo. Isso serve de exemplo: ninguém famoso como ele está acima da lei ou da vacinação contra a covid. Anna dia 18 é mesmo o aniversário da minha mãe, obrigado pela lembrança.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Luiz I'm glad that you agree with me about Djokovic. Unfortunately, many people are of the opposite opinion.
      Luiz I send my best wishes to your mom!

      Usuń

Prześlij komentarz

Skontaktuj się ze mną!

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Archiwizuj

Pokaż więcej

Słowa klucze

Pokaż więcej
Blogi