Neymar - kim naprawdę jest "chłopak, który urodził się by grać w piłkę”

Moi Drodzy, po kilkudniowej przerwie powracam z recenzją kolejnej, przeczytanej przeze mnie książki❗📖

Neymar (Neymar da Silva Santos Júnior), tego pana nie trzeba chyba nikomu przedstawiać, zwłaszcza tym, którzy chociaż trochę interesują się piłką nożną⚽. To jeden z najlepszych, najzdolniejszych piłkarzy w świecie. Brazylijczyk będący w swoim fachu najprawdziwszym wirtuozem, co udowodnił chociażby podczas ostatniego mundialu w Katarze czarując piłką na boisku, kiedy tylko miał z nią kontakt i zamykając turniej z tytułem mistrza świata (i strzelając bramkę⚽👍👏 w tym najważniejszym spotkaniu, które Brazylia rozegrała z Portugalią z Cristiano Ronaldo i Goncalo Ramos). A wierzcie, że w brazylijskim futbolu trudno mówić o piłkarskim diamencie🤩.



foto Anna Hudyka



Dlaczego❓

Nie, nie dlatego, że ich tam nie ma❗ Wprost przeciwnie – to od razu cała koliaPiłka nożna stanowi tam coś więcej, niż dyscyplinę sportową. Można nawet zaryzykować stwierdzenie, iż jest  swego rodzaju  religią mając zupełnie inne wymiar i smak, niż te, do których my Europejczycy przywykliśmy. Będąc symbolem tożsamości narodowej (a przynajmniej jednym z tych najważniejszych) łączy Brazylijczyków, więc już same powyższe słowa o piłkarzu muszą coś znaczyć, świadczyć o jego wyjątkowości i jak świeci na firmamencie piłkarskim❗

„Neymar Jr. chłopak, który urodził się by grać w piłkę” jest właśnie biografią tego brazylijskiego sportowca napisaną przez Yvette Żółtowską-Darską stanowiąc kontynuację serii książek o piłkarskich idolach (w żaden sposób jej nie zamykając❗). 

Co ciekawe, znana dziennikarka wyszła z piórem na boisko dzięki swojemu synowi. Dziesięcioletni chłopiec i jego pasja do piłki nożnej stanowiły inspirację do stworzenia cyklu publikacji dla młodego czytelnika o ich bożyszczach piłkarskich. Wspomnianemu Naymarowi „towarzyszą” m.in: Leo Messi, Cristiano Ronaldo, Ronaldo (inny Ronaldo, także Brazylijczyk, którego pełne imię i nazwisko brzmi: Ronaldo Luís Nazário de Lima), Ronaldinho (Ronaldinho Gaúcho, kolejny Brazylijczyk, który „zabrał” ksywę wcześniej wymienionemu Ronaldo, gdyż właśnie takim zdrobnieniem media ochrzciły Nazario Da Limę, zresztą obaj piłkarze grali również z sobą na boisku w reprezentacji kraju) Zlatan Ibrahimović , Mbappé. Z Polaków natomiast możemy przeczytać np. o Robercie Lewandowskim i Wojciechu Szczęsnym.

Biografia Neymara, najsłynniejszego dzisiaj piłkarza swojego pokolenia, została napisana z myślą o młodym czytelniku prostym i zrozumiałym językiem – nie jest jednak powiedziane, że nie mogą sięgnąć po nią, także dorośli fani FC Barcelony – a obecnie saudyjskiego klubu Al Hilal❗ Ukazuje historię chłopca jak mało kto potrafiącego bawić się oraz cieszyć piłką, do której pasję odziedziczył po swoim ojcu Neymarze da Silvy Santos, także piłkarzu.

Pan Neymar Senior, niestety nie osiągnął spektakularnego sukcesu na miarę swojego syna, ponieważ nie pozwolił mu na to poważny wypadek samochodowy (doszło do niego nie z jego winy❗). Neymar Junior miał wtedy 4 miesiące i w zasadzie tylko cudem z tragicznego zdarzenia wyszedł niemal nietknięty („pamiątkę” stanowi malutka blizna w kształcie przecinka nad prawą brwią po skaleczeniu odłamkiem z rozbitego okna).

Książka stanowi barwną opowieść o dorastaniu chłopca w niełatwych realiach brazylijskich przedmieść i jego pierwsze zetknięcia piłki z nogą, jak grał z kolegami na podwórku przyszły jeden z czołowych obecnie zawodników reprezentacji kraju. Publikacja ukazuje, także sposób w jaki został wychowany, co go ukształtowało i jak z popełnianych przez siebie błędów (na Boga, kto ich nie popełnia czy nigdy nie popełnił❓❗) potrafił wyciągnąć wnioski oraz nie wstydzi się przyznać do swoich potknięć (przykre, ale ogromna większość akurat tego się wstydzi chcąc uchodzić w oczach innych za najprawdziwsze kryształy). Dowiemy się, że mając 12 lat zrezygnował z przejścia do Realu Madryt, a 6 lat później fundując sobie z kolegą zmianę fryzury na irokeza nie tylko zszokował zwłaszcza swojego ojca, ale odmienił wygląd milionów nastolatków w całym świecie.

Poznamy również innego, prywatnego Neymara, jakie wartości w życiu człowieka są według niego najważniejsze i osobę chętnie pomagającą innym – dzieciom, by mogły uczyć się, rozwijać swoje pasje i zdolności, w pożyteczny sposób spędzać czas oraz przekazać im nadzieję, że poprzez ciężką pracę ich marzenia mogą się ziścić. Ale to nie wszystko, bowiem przeczytamy, także o jego stosunku do wiary. Ten chłopak, jedna z największych gwiazd sportu, nie wstydzi przyznać się, że wierzy w Boga, a największym wsparciem są dla niego najbliżsi. Podkreśla przy tym, iż najistotniejsze, żeby w życiu być... po prostu sobą.

Dodatkowymi atutami książki są liczne piękne, kolorowe zdjęcia z części najważniejszych chwil w życiu piłkarza. Ponadto możemy chociaż w małej części poznać jego ojczyznę. Dowiemy się kilku słów o historii Brazylii, skąd takie, a nie inne barwy na jej fladze, jakie jest godło oraz o samym kraju, jego największych miastach, a także kulturze. Zostaniemy też poinformowani o piłkarskich rozgrywkach krajowych oraz słynnym klubie Santos FC z miasta Santos. Nie może przy tym zabraknąć wzmianek o Barcelonie jako mieście i klubie.

I jeszcze jedno, co mnie (co może czytelnika zaskoczyć) zaskoczyło na plus: autorka książki pisząc o jej bohaterze lub innych osobach tworzących historię jego życia poprzedza nazwisko formami: pan/pani/państwo. Jest to coś, z czym spotkałam się po raz pierwszy (a czytam niemało i różne rodzaje książek, a biografie to „pierwsza liga”❗) i przynajmniej u mnie wpłynęło korzystnie na odbiór lektury, gdyż Yvette Żółtowska-Darska poprzez ten zabieg wyraża swój szacunek wobec tych, o których pisze.


P.S. 

Książka nie ukazuje obecnych zmian w życiu piłkarza, gdyż została wydana w 2016 roku.

Czytając lekturę poznamy całą historię Neymara, począwszy od tego jak grał z kolegami na podwórku, przez dostrzeżenie go i dołączenie do klubów, gdzie stawiał pierwsze kroki, aż do transfer do FC Barcelony, której jest dzisiaj największą gwiazdą.



foto. Anna Hudyka

Komentarze

  1. Questo libro deve essere interessante.Buona giornata Ana.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hi Olga!
      Yes, the book is great :)
      My friend, I salute you and I wish you a good, beautiful, sunny day too!

      Usuń
  2. Boa tarde de sexta-feira e bom final de semana Anna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Luiz, my good friend I thank you for your good words! I wish you great moments too!!!
      I salute you!!!
      P.S.
      The heat is still on in Poland!!! I'm happy!!!

      Usuń

Prześlij komentarz

Skontaktuj się ze mną!

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Archiwizuj

Pokaż więcej

Słowa klucze

Pokaż więcej
Blogi